KRAJOWE STOWARZYSZENIE ZAWODOWYCH KURATORÓW SĄDOWYCH

autor: **Zet** » 03 sty 2013, 21:41

Czytalam te uwagi Aurelius. Kilka zdan z wlasnego podwórka ale dobre i to, bo w sumie troche sie nazbieralo.
Nie to co Krajowa Rada Sadownictwa co uwag nie miala zadnych, chociaz w duzym stopniu projekt rozporzadzenia bije w sedziow. Uznali widac, ze jak dotyczy kuratorow to nawet czytac nie trzeba.

autor: **jarosj** » 03 sty 2013, 21:55

Bardzo trafna uwaga. W sumie to śmieszne, bo jak wejdzie to nasze rozporządzenie, to sędziowie będę drugą, najbardziej poszkodowaną grupą. Ale KRS, to przecież polityka. Gdzie tam im bronić sędziów. Nie wybronili ich od likwidacji sądów, nie wybronili przy zamrażaniu wynagrodzeń. To gdzie przy takiej bździnie by ich bronili.

autor: **Aurelius** » 03 sty 2013, 22:42

jarosj pisze:Z ciekawością zajrzałem od razu na MON. Faktycznie - kolejny kwiatek. Reszta to taka reszta. Z tym, że Vincentemu nasze projektowane rozporządzenie się podoba. Może jak wejdzie, to dostaniemy podwyżki.

Vincenty - jak dzisiaj usłyszałem - to z góry założył ileś tam milionów złotych wpływu do Skarbu Państwa z mandatów dla kierowców. Odzew jest taki, że w internecie pojawiają się masowo filmiki przedstawiające łamanie zasad ruchu drogowego przez oznakowane wozy policyjne.

Co do KRS i I Prezesa SN, to MS w swojej odpowiedzi na nasze uwagi powoływał się nawet na te merytoryczne uwagi, wskazując, iż jak śmiemy zarzucać niekonstytucyjność niektórych przepisów rozporządzenia, czy też wychodzenie poza zakres delegacji ustawowej, jak tych błędów nie wytknął I Prezes i KRS.

autor: **jarosj** » 03 sty 2013, 22:54

A to jest info już znane od dłuższego czasu. Ja słyszałem natomiast, że za ubr. to udało się uzyskać tylko 3,5% założonej kwoty 1,2 miliarda złotych za mandaty. Taki żart był, że jeżeli ktoś jest prawdziwym patriotą, to powinien ratować Polskę i jeździć szybciej.
A i taki kawał słyszałem - Policjant do kierowcy - Wie pan dlaczego pan został zatrzymany, Wiem - bo mamy dziurę w budżecie.

autor: **Deck** » 03 sty 2013, 23:03

morphine pisze:Ciekawa uwaga RCL-u do rozporządzenia:
http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//517/ ... C5%84+2013

Aurelius pisze:Dla uzupełnienia dodam, że merytoryczne uwagi z końcówką roku zgłosiły również resorty MAiC, MSW, MPiPS i MON
-> http://legislacja.rcl.gov.pl/lista/517/ ... alog/52549

Dzięki koledzy. Czytam. Skromne liczebnie uwagi (nieproporcjonalnie do rozmiaru bubla) ale są.
RCL wskazało "przykładowe uwagi szczegółowe" - ciekawe jakie są wszystkie pozostałe?

autor: **Zet** » 03 sty 2013, 23:30

Aurelius pisze:Co do KRS i I Prezesa SN, to MS w swojej odpowiedzi na nasze uwagi powoływał się nawet na te merytoryczne uwagi, wskazując, iż jak śmiemy zarzucać niekonstytucyjność niektórych przepisów rozporządzenia, czy też wychodzenie poza zakres delegacji ustawowej, jak tych błędów nie wytknął I Prezes i KRS.

Mnie szczerze martwi cos innego. Wychodzenie poza zakres delegacji ustawowej w projekcie rozporzadzenia widzą kuratorzy, ktorzy na ogol nie sa prawnikami, a nie widza sedziowe ( KRS), ktorzy sa prawnikami ? !!!
Ktos to wytłumaczy ?

autor: **Deck** » 03 sty 2013, 23:32

Zet pisze:
Aurelius pisze:Co do KRS i I Prezesa SN, to MS w swojej odpowiedzi na nasze uwagi powoływał się nawet na te merytoryczne uwagi, wskazując, iż jak śmiemy zarzucać niekonstytucyjność niektórych przepisów rozporządzenia, czy też wychodzenie poza zakres delegacji ustawowej, jak tych błędów nie wytknął I Prezes i KRS.

Mnie szczerze martwi cos innego. Wychodzenie poza zakres delegacji ustawowej w projekcie rozporzadzenia widzą kuratorzy, ktorzy na ogol nie sa prawnikami, a nie widza sedziowe ( KRS), ktorzy sa prawnikami ? !!!
Ktos to wytłumaczy ?

KRS ma to gdzieś.

autor: **Aurelius** » 03 sty 2013, 23:51

jarosj pisze:A to jest info już znane od dłuższego czasu. Ja słyszałem natomiast, że za ubr. to udało się uzyskać tylko 3,5% założonej kwoty 1,2 miliarda złotych za mandaty. Taki żart był, że jeżeli ktoś jest prawdziwym patriotą, to powinien ratować Polskę i jeździć szybciej.
A i taki kawał słyszałem - Policjant do kierowcy - Wie pan dlaczego pan został zatrzymany, Wiem - bo mamy dziurę w budżecie.

Taki ostatni OT z mojej strony: --> KLIK!

autor: **jarosj** » 04 sty 2013, 0:23

Oj tam, oj tam. http://yanosik.pl/node/136

autor: **VIOLA** » 04 sty 2013, 3:18

---------- 00:31 04.01.2013 ----------

Zet pisze:Mnie szczerze martwi cos innego. Wychodzenie poza zakres delegacji ustawowej w projekcie rozporzadzenia widzą kuratorzy, ktorzy na ogol nie sa prawnikami, a nie widza sedziowe ( KRS), ktorzy sa prawnikami ? !!!
Ktos to wytłumaczy ?

Dlatego ,że KRS nie czytało tego projektu , po cóż sobie..... głowę zawracać kuratorami...

---------- 02:18 ----------

Moją uwagę zwróciło pismo Min.Pracy i Polityki Społecznej .

Proponuje się w nim dodanie w par. 23 ust.1 ( obowiązki kuratora zawodowego ) projektowanego Rozporządzenia dodatkowego punktu w brzmieniu:

" uczestniczenie w posiedzeniach zespołu interdyscyplinarnego lub grupy roboczej w sytuacji , gdy osoba stosująca przemoc w rodzinie znajduje się pod dozorem..”

Nie wiem czy taka propozycja jest wynikiem ostatnich badań MPiPS frekwencji w posiedzeniach ZI przedstawicieli poszczególnych podmiotów , ale pragnę zauważyć ,że zgodnie z art. 9 a ust 4 Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie - udział kuratorów „sądowych” w pracach zespołów interdyscyplinarnych jest obowiązkowy i to bez względu na fakt , czy osoba stosująca przemoc w rodzinie znajduje się pod dozorem czy też nie.
I nie mówimy tu o wszystkich kuratorach , tylko o osobach wskazanych przez Prezesów SR(Kuratorów Okręgowych ) i powołanych w skład ZI przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta.

Zastanawiam się też czy przedstawiciele innych podmiotów, które obligatoryjnie wchodzą w skład ZI mają szczegółowo określony obowiązek uczestniczenia w posiedzeniach ZI , ale raczej w to wątpię.[/u]

autor: **kesey** » 04 sty 2013, 23:23

Jasne, że nie mają. Z ramienia służby zdrowia raczej chętnych do udziału nie ma (dopiero kiedy wytypowana zostanie pielęgniarka to przychodzi systematycznie). Po początkowym boomie, gdy urzędnicy traktowali udział w ZI jako nobilitację, teraz postrzega się to w kategoriach "przymusowego zesłania", na dodatek czasochłonnego.