metodologia prowadzenia dokumentacji...

[darkam]

[kgb14]

powiedzmy , że nie chcę już drążyć tematu prezesa SO czy SR -- w dziale zamkniętym to może .....

[pola76]

W moim okręgu dostaliśmy informację, za pośrednictwem kierownika, o obowiązkowym stosowaniu "nowej metodologii" i jej załączników , bez zbytnich komentarzy, z krótkim, BARDZO KRÓTKIM omówieniem poszczególnych druków. A to, czy nasze używanie owych "dzieł" jest zgodne z oczekiwaniami okaże się zapewne podczas najbliższej kontroli, której wynik zasadniczo może wpłynąć na ewentualny przyszły awans... Natomiast wniosek kierownika o awans opiniuje prezes SR

[robinson]

Metodologia jest to rozwiazanie dla tych którzy nudzą sie w zimowe lub wiosenne wieczory. Moja żona widząc, że zawzięcie studiuje plik kartek zapytala co to, gdy pokazałem jej plik perfekcyjnie opracowanych formularzy zapytała, czy to przypadkiem nie jest przerozt formy nad treścią. jako osoba mająca niewielkie pojecie o pracy kuratora zdroworozsądkowo zauważyła, że w pracy kuratora, jej zdaniem węcej czasu powinno przeznaczac sie na pracę z dozorowanym a minimum na wypełnianie kwitów i co za tym idzie kwity powinny być ograniczone do niezbednych potrzeb.
Moim zdaniem gwoździem programu jest informacja zawarta w tej epistole, że metodologie i wzory druków opracowano wychodząc naprzeciw postulatom srodowiska, w tym miejscu apeluję, aby "srodowisko" które z takim postulatem występowalo do ministerstwa ujawniło się.
Tak myslę, że pikieta pod ministerstwem nie wchodzi w gre a nasz samorzad, stowarzyszenia i inne przedstawicielstwa srodowiska jakos nie widzą idiotyzmu tego rozwiazania.
Niejaki Palikot przez jakiś czas kierował pracami komisji sejmowej pracującej nad kasatą przepisów prawnych, które niczemu nie służyły. Może Panem Lewocem i jego dziełem zainteresować tę komisję.
Przyznaję uczciwie, że jestem stary leniwy i źle zorganizowany ale nawet osoba nie posiadająca moich wad bedzie musiala sie sprężać aby doprowadzić w ciągu siedmiu dni od wpłyniecia teczki dozoru do zespołu został nawiazany kontakt z dozorowanym. Zilustruje to przykładem. Jako kurator zawodowy stacjonuje w innej miejscowosci niz siedziba sądu, kuratorzy społeczni, którym tez powierzam dozory mieszkaja jeszcze w innej miejscowości, "transport" akt miedzy tymi miejscowosciami, przy uwzglednieniu czynności, które trzeba z nimi wykonać i jeszcze ten drobiazg jakim jest uchwycenie dozorowanego. Nie wiem jak to zrobić w 7 dni.
Autor metodologii w zaciszu swego gabinetu może nie brał pod uwagę tego typu "utrudnień" które jednak w naszej pracy występuja dość często.
i to by było na tyle
łącze sie w bólu z tymi wszystkimi, którzy metodologie niestety musza stosować.

[chrees]

"nasz samorzad, stowarzyszenia i inne przedstawicielstwa srodowiska jakos nie widzą idiotyzmu tego rozwiazania" ---> jak dla mnie właśnie TO jest gwoździem programu. Osoby, które mają reprezentować "szeregowych kuratorów" jakoś nie palą się z "wychodzeniem przed szereg". We wszystkich znanych mi zespołach aż huczy, ale dziwnym trafem nie dochodzi to "wyżej", a jeżeli dochodzi, to już tam zostaje.
Mam nadzieję, że jestem niedoinformowany i niesprawiedliwy. Naprawdę bym wolał.
Również łączę się w bólu z tymi, którzy muszą "stosować" te marne wypociny.

[PJU]

Jako kurator społeczny mam właśnie wątpliwą przyjemność sporządzania sprawozdania z objęcia dozoru na nowym druku. Jestem na etapie pkt 7 Intelekt, 8 Osobowość, 9 Postawa i sposób myślenia. Po dłuższym namyśle stwierdziłem, że w tych miejscach wpiszę jedynie krótkie informacje : że rozwój umysłowy podopiecznego wydaje się być w normie, w trakcie kontaktów nie stwierdzono ewidentnych oznak zaburzeń", a każdy z tych punktów z puentuję następująco:
"Ze względu na brak kwalifikacji sprawującego dozór kuratora społecznego do dokonywania tego rodzaju oceny, nie zostaną sformułowane żadne kategoryczne opinie w tym zakresie".

Przepraszam, ale ja nie jestem psychologiem (z wykształcenia jestem prawnikiem), nie posiadam kwalifikacji do dokonywania takich ocen i nie zamierzam mieć później problemów z jakimś podopiecznym któremu napiszę coś co mu się później nie spodoba.

[BartK]

Inna sprawa to reakcja niektórych podopiecznych na poruszane kwestie wymagane w nowym wzorze sprawozdania z objęcia dozoru. Miałem okazję już doświadczyć śmiechów i tekstów "ze starego recydywisty megalomana już nie zrobicie". Nie wiem, może źle podszedłem do tematu, jednak żadnego pytania wprost nie zadałem. Zobaczymy jak to dalej w praniu będzie....

[pola76]

To i tak trafił Ci się "wykształciuch", że znał takie słowo jak megaloman. Ja się obawiam, że większość moich nie będzie rozumiała tych rzeczy i przyjdzie mi tłumaczyć "z polskiego na nasze..."

[kesey]

Jeśli mówił o "megalomanie" przy wrażliwości na kulturę i sztukę, to wszystko wydaje się być jasne- "megaloman"- "meloman" cóż to za różnica, i jedno i drugie brzmi pogańsko .

Poza tym, jeśli jeden z podopiecznych powie kuratorowi, że uwielbia twórczość E. Griega, a inny wskaże, że odpływa przy tekstach Wzgórza Ya-Pa 3, to mam uznać, że ich wrażliwość na sztukę jest porównywalna, czy też kierować się prywatnymi preferencjami muzycznymi i dowartościować tego, którego upodobania są bliższe moim prywatnym. Brak kryteriów, brak narzędzi, brak sensu.

W sprawie dowolności w stosowaniu druków, dla mnie realnym jest to co napisała Pola- skutki przy pierwszej kontroli. Najpierw polecenie wydaje Prezes, na zarządzenie przekuwa je KO, Kierownik przekazuje je do stosowania członkom zespołu- a kurator ma wykonać. Jeśli nie wykona ...

[BartK]

Jeśli nie wykona ...

Tutaj przydałby się precedens zakończony prawomocnym wyrokiem sądu powszechnego. Jednak jak znam życie taka sytuacja nie będzie miała miejsca

[kesey]

Robinson, aktywność samorządu to zgromadzenia okręgowe i podejmowane podczas nich uchwały, kierowane czy to do MS, czy to do KRK. Jeśli nie zwołuje ich przewodniczący, to może warto rozważyć możluiwość zebrania ustawowo przewidzianej ilości głosów, aby inicjatywa ich zwołania wyniknęła oddolnie. Inaczej wyjdzie na to, iż proponowane rozwiązania nie podobają się tylko jednostkom- dyżurnym dyskutantom, podejmującym polemiki z różnorodnymi rozwiązaniami w zakresie kurateli, ewentualnie garstce malkontentów z forum kuratorskiego.

Trafna uwaga Bartłomieju.

[kesey]

Pragnę poinformować, że wskutek głosów i opinii, wypływających ze środowiska zawodowego, Krajowa Rady Kuratorów podjęła temat "metodologii" i w dniu dzisiejszym, także w tej sprawie, doszło do spotkania Pana Przewodniczącego KRK z Panem Stanisławem Chmielewskim- Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, podczas którego przekazane zostały w formie pisemnej uwagi, dotyczące opracowanych druków.
Stanowisko KRK przesłane zostało do wszystkich delegatów KRK.

[wojtek77]

a może kserokopię naszych sprawozdań z objęcia dozorów, objęcia dozorów przez kuratorów społecznych, składanych wniosków, itp., skierowali pisemnie-za zwrotnym poświadczeniem odbioru do MS? mają być w tym roku kontrole, to zamiast jazdy w teren, otrzymają w MS druki do przeczytania? 5 stron z objęcia razy ileś tysięcy objęć, daje niezłą cyfrę.
ps: ironiczna jest moja refleksja.

[Orange]

Kesey napisał:
"Pragnę poinformować, że wskutek głosów i opinii, wypływających ze środowiska zawodowego, Krajowa Rady Kuratorów podjęła temat "metodologii" i w dniu dzisiejszym, także w tej sprawie, doszło do spotkania Pana Przewodniczącego KRK z Panem Stanisławem Chmielewskim- Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, podczas którego przekazane zostały w formie pisemnej uwagi, dotyczące opracowanych druków.
Stanowisko KRK przesłane zostało do wszystkich delegatów KRK."
Ze swojej strony, jako kurator zawodowy, bardzo dziękuję KRK za pomoc i interwencję w tej, jakże ważnej dla nas kuratorów (podejrzewam, że i pracowników sekretariatów, nie tylko ZKSS/Wydziałów/Sekcji/Sędziów) sprawie.
Uważam, że propozycja ujednolicenia pracy kuratorów w całej Polsce jest potrzebna, jednakże sposób proponowanych, a właściwie polecanych rozwiązań i zmian przez DWOiP jest zbyt pochopny. Mam na myśli zarówno sprawy "techniczne", jak i merytoryczne.
Dlatego też mam ogromną nadzieję i wiarę, że głos Krajowej Rady Kuratorów zostanie wysłuchany, a Departament zaprosi do merytorycznej dyskusji, w której głosy kuratorów sądowych będą uwzględniane i respektowane.
Uważam, że nie wolno nikomu zapominać, że głównymi zadaniami kuratorów sądowych są: "zadania o charakterze wychowawczo - resocjalizacyjnym, diagnostycznym, profilaktycznym i kontrolnym" i kolejność tych działań nie jest bynajmniej przypadkowa.
Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam. Z wyrazami szacunku - jeden z sądowych kuratorów zawodowych Polski.

[Bosman]

Pragnę poinformować, że wskutek głosów i opinii, wypływających ze środowiska zawodowego, Krajowa Rady Kuratorów podjęła temat "metodologii" i w dniu dzisiejszym, także w tej sprawie, doszło do spotkania Pana Przewodniczącego KRK z Panem Stanisławem Chmielewskim- Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, podczas którego przekazane zostały w formie pisemnej uwagi, dotyczące opracowanych druków.
Stanowisko KRK przesłane zostało do wszystkich delegatów KRK.

Popieram w pełnej rozciągłości.