autor: Kaśka11 » 26 lis 2009, 12:38
Dzień dobry. W miesiącu wrześniu tegoż roku po rozprawie, gdzie chciałam pozbawić władzy rodzicielskiej ojca, to mi ją ograniczono. Przyznano mi kuratora, który ma sprawować pieczę nad tym jak wychowuje córkę. Pani kurator odwiedza nas często od 3 m-cy. Bardzo się cieszę z jej wizyt ponieważ widzę, że nie jest stronnicza i obserwuje obiektywnie. Wczoraj poinformowała mnie, że złożyła wniosek do Sądu o zaniechanie kurateli, gdyż nie widzi żadnych podstaw i, że ta kuratela była wielkim nieporozumieniem. Opinie ze szkoły, ze środowiska, sąsiadów świadczą o bardzo wysokiej kulturze osobistej mojej córki, ma ona bardzo dobre wyniki w nauce, ma 100% frekwencję w szkolejest grzeczna pomocna. ja również mam bardzo dobra opinię z zakładu pracy, od wychowawcy córki, dbam o dzieci chore i w domach dziecka od lat, przekazując różne dary książkowe czy ubrania. Moje pytanie: jak potoczą się dalsze moje losy, gdy Pani kurator złożyła wniosek o zdjęcie ze mnie ciężaru kurateli? Czy ja też muszę coś napisać? czy muszę złożyć wniosek o przywrócenie pełnej władzy rodzicielskiej i czy na tej rozprawie tez będzie obecny mój były mąż?