nie dopuszczona do egzaminu końcowego z powodu ciąży

[su]

witam


w czasie aplikacji zaszłam w ciąże i od 5 miesiąca przebywałam na zwolnieniu szpitalnym w związku z zagrożeniem poronienia a potem na urlopie macierzyńskim.

w ustawie o kuratorach nie ma jednak nic na temat wymaganego czasu jaki musi aplikant być "obecny" fizycznie na aplikacji.

skrócenie aplikacji ma miejsce gdy jest się "dostatecznie przygotowanym" do egz., wydłużenie aplikacji do 6 miesięcy natomiast może być wtedy gdy "jest na wniosek aplikanta, nie przystąpi on do egz, lub go nie zda",

co w związku z tym mam zrobić jeśli dostaję pismo od Prezesa, że nie zostałam dopuszczona do egzaminu z uwagi na "nieodbytą aplikację" i mogę sobie pisać o przedłużenie aplikacji ?

Trudno uznać, że jej nie odbyłam skoro udało mi się zaliczyć 2/3 zajęć teoretycznych, kolokwium karne zaliczyłam na dobrą ocenę, a co do części rodzinnej to jestem prawnikiem - cywilistą, ukończyłam specjalność cywilno - rodzinną i z tego zakresu pisałam magisterkę, a do tego 7 lat pracowałam w sądzie - w związku z czym część praktyczną pracy kuratora znam.

Co robić ?

Mam pisać o przedłużenie aplikacji ? Jak nie znam to już nie będę miała możliwości podejść do poprawki...bo według ustawy jest tylko jedna taka możliwość wydłużenia czasu aplikacji...

Zostałam potraktowana bardzo nie fajnie...
eh...a myślałam, ze dyskryminacja kobiet w ciąży to wymysł....

[tiger]

wydaje mi się, że powinnaś złożyć wniosek o przedłużenie aplikacji i tak łatwo nie rezygnować.