Czy dozorowany może mi wytoczyć sprawę cywilną ?

[zuzana]

Jestem kuratorem dla dorosłych od niedawna (niespełna rok) i jakiś miesiąć temu dostałam zlecenie na przeprowadzenie wywiadu środowiskowego z moim dzorowanym. Wystapił on bowiem z wnioskiem o odroczenie kary. Okazało się iż Sąd po przeczytaniu mojego wywiadu odżucił ten wniosek. W związku z tym dozorowany postanowił iz zemśći sie na mojej osobie za tą opinie. W czasie kontaktu z nim groził mi iz mnie zniszczy, podpali mi dom i wytoczy mi sprawe cywilną. Dodam tylko że jest to osoba bardzo wpływowa i ma bardzo dobrego prawnika W związku z tym takie pytanie czy dozorowany może wytoczyc mi sprawe cywilną w związku z tym. I czy mam obowiązek podac dane osobowe osób ze środowiska sąsiedzkiego, które udzieliły mi na jego temat informacji (osoby te prosiły o nie ujawnianie ich danych osobowych) ? Czy ktos może miał doczynienia z taka sytuacją ? Jak jest w waszych sądach czy dozorowany ma prawo wglądu w moje sprawozdanie i wywiady środowiskowe z jego osoba ? Z góry dziękuje za pomoc.

[kesey]

Art. 214 par. 4 kpk.- dane personalne osoby, stanowiącej źródło informacji o oskarżonym (dozorowanym) kurator jest zobowiązany wyjawić wyłacznie na żądanie sądu
art. 216 kpk- sąd może przesłuchac jako świadka osobę, która przeprowadziła wywiad
art.156 par. 1 kpk.- stronom przysługuje prawo do przeglądania akt i sporzadzania z nich odpisów
art. 393 par. 1 kpk.- wolno odczytywać na rozprawie wyniki wywiadu środowiskowego.
Tyle przepisy. Jeśli chodzi o sprawę cywilną, to nie mam pojęcia o co może chodzić. Mniemam, iż mowa o postępowaniu karnym i zarzucie pomówienia (art. 212 par. 1 kk.), które jest ścigane z oskarżenia prywatnego. Wolno to uczynić każdemu obywatelowi, który się poczuje ofiarą pomówienia, również dozorowanemu. Całe szczęście, w takiej sprawie, jak w każdej innej, jest przeprowadzane postępowanie dowodowe i to jedyne pocieszenie .
Jeżeli chodzi o groźby, które dozorowany wypowiedział wobec Twojej osoby, to w kontekście całej sprawy, nie wahałbym się ze złożeniem zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, przewidzianego art. 190 par. 1 kk.
Pozdrawiam.

[zuzana]

Dziękuje bardzo za odpowiedź !

[zuzana]

Nie dodałam tylko ze jestem kuratorem społecznym !!!

[Zet]

Zuzano.
Fakt kierowania pod twoim adresem gróżb w związku z przeprowadzanym wywiadem powinnaś zgłosić ( na piśmie) kuratorowi zawodowemu.Dozorowany powinien zostać wezwany na rozmowę przez zawodowego lub kierownika w twojej obecności . Jeżeli nadal będzie agresywny będziesz miała świadka(oczywiście z rozmowy powinna być sporządzona notatka).To tak na wszelki wypadek.
Strachy i grożby pod naszym adresem wcale nie są rzadkie. Oprócz gadania nic z nich na ogół nie wynika. Być może i w twoim przypadku ,jak się dozorowany wygada, to przejdzie mu złość.W rozmowie trzeba mu może wskazać ,jakie to szczególne okoliczności są podstawą do odroczenia i że w jego przypdku ich nie ma oraz "uświadomić " skutki kierowania gróżb. .Może obejdzie się bez prokuratury.
Trzymaj się.

[Jaro]

Jeżeli chodzi o groźby, które dozorowany wypowiedział wobec Twojej osoby, to w kontekście całej sprawy, nie wahałbym się ze złożeniem zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, przewidzianego art. 190 par. 1 kk.
Pozdrawiam.

Zgadzam się, albo przynajmniej poinformował tego Pana o możliwości złożenia takowego (tutaj zgadzam się z Zet)

[BartK]

Odpowiedź jest prosta: dozorowany może wytoczyć Ci sprawę cywilną, tak samo jak ja mogę wytoczyć sprawę cywilną Marsjanom za to, że się przede mną ukrywają, a niezawisły sąd odpowiednio to rozpatrzy