kgb14 pisze:Ale przeczytajcie jeszcze raz, sąd nałożył dozór podczas trwania postępowania postępowania wykonawczego a z tego co rozumiem nawet nie było ,,O''. Człowiek nie został poinformowany nawet o dozorze, a nawet jeśli przyjąć, ze został poinformowany bo ktoś odebrał korespondencję to na 100% nie zna skutków uchylania się od dozoru to jak na litość może się od niego uchylać ?
U mnie nawet w takich sytuacjach prokurator bronił takiego stanowiska i ,,nigdy mi'' nie zarządzono wykonania kary, skutkiem czego obecnie wnosimy o zawieszenie całego postępowania w takich przypadkach.
No ale starym zwyczajem i przysłowiem ---co kraj to obyczaj
Na pewno nie pisałbym o zawieszenie, bo wtedy teczka do Ciebie wróci.
Albo ponowisz próbę i oddasz do WWO albo wniosek ( są podstawy)