autor: kesey » 25 paź 2008, 12:07
Przykro mi JarOO. Kuratorzy sądowi realizują czynności, związane z dozorami/nadzorami w środowisku podopiecznych a nie przy biurku (choć niektóre czynności kontrolne można załatwić i z takiej pozycji- zwłaszcza jeśli coś da się stwierdzić, np. na podstawie dokumentów).
Terminy wizyt w środowisku podopiecznych (także w miejscu zamieszkania) nie są ustalane na określony termin- tutaj inicjatywa w pełni leży po stronie kuratora.
Reasumując- wizyt domowych nie da się uniknąć.
A tam na zakończenie- chyba nie najlepiej świadczy to o tak dużym chłopcu, jeśli nie potrafi przyznać się do błędu, nawet osobie najbliższej. Proponuję szybko nadrobić to "niedopatrzenie".
Pozdrawiam.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.