tak, test rzeczywiście nie należał do najprostszych.. będzie dość trudno odtworzyć pytania, ale coś niecoś pamiętam. Dotyczyły one: Wzorcowych reguł minimum narodów zjednoczonych dot. środków alternatywnych wobec pozb. wolności (reguły tokijskie), teoria dysonansu poznawczego Festingera, wtórnej dewiacji, teoria kontroli społecznej Hirschiego, metoda TIS stosowana w resocjalizacji, (konkretnie w case study, zwłaszcza w kontrakcie), rodzaje diagnozy (która najważniejsza wg ostrihanskiej i greczuszkin), ekonomia punktowa, koncepcja superego, psychologia hormistyczna ( kanalizacja instynktów), typologia nieprzystosowania społecznego Czapówa (zwichnięta socjalizacja, demoralizacja, socjalizacja podkulturowa), klasyfikacja sULLIVANA I GRANTÓW (aspołeczni, konformiści, neurotycy), teoria osobowości dojrzałej Allporta, klasyczne metody wychowawcze w resocjalizacji wg szczęsnego (antropologiczna, socjoteczniczna i kulturotechniczna), co można uznać za wskażnik nowoczesności oddziaływań resocjalizacyjnych (kafeterie do wyboru), teoria Eysencka (introwertycy, ekstrawertycy), poziomy dojrzałości, typy przestępców wg Quaya, determinanty nieprzystosowania społecznego (łańcuch oddziaływań etiotropowych i ergotropowych), klasyfikacja DSM- IV-kryteria diagnostyczne osobowości antyspołecznej,zaznaczyć odwołując się do konkretnej teorii dlaczego ludzie sięgają po narkotyki-chodziło o teorię zróżnicowanych powiązań Sutherlanda, teoria napięcia r. Agnewa jako próba wyjaśnienia przestępczości młodzieży, czy 11 latek dokonując kradzieży będzie podlegał u. p. n, integracyjna teoria zachowania przestępczego Leblanca, podać kolejność występowania, ilość etapów w pełnieniu dozoru wg Bałandynowicza, sposoby zachowań osób po zwolnieniu z z.k. na pojawiające się problemy podczas pełnienia dozoru (fiksacja, racjonalizacja, etc). Mniej więcej tak to wyglądało z resocjalizacji.
Według mnie, autorzy pytań nieco przesadzili ze szczegółowością niektórych zagadnień...ale cóż, celem było odsianie sporej liczby kandydatów( bądz co bądz startowało nas ok 120 osób, a etatów niewiele...) tylko czy taki test zagwarantuje, że do następnego etapu ustnego przejdą naprawdę najlepiej przygotowani do odbycia aplikacji kuratorskiej?????? przecież nie tylko o wiedzę chodzi w tym zawodzie!!!! nawet najdokładniejsza wiedza wycinkowa nie zastąpi indywidualnych predyspozycji kandydata, jego osobowości, motywacji, zapału do pracy...w moim odczuciu ten test wcale nie oddawał rzeczywistego przygotowania kandydata- skupiał się na szczegółach, niuansach, informacjach podawanych w przypisach, drobnym drukiem!
Idąc tam, czułam się dobrze przygotowana, wierzyłam, ze sobie poradzę z większością pytań. Niestety
poszło mi fatalnie. Wracałam do domu z ,,podwiniętą kitą". czy ktoś ma podobne odczucia?