Od 2002 jestem kuratorem społecznym przy Sądzie Rejonowym w mojej miejscowości(wydział rodzinny i nieletnich) w trakcie trwania pracy uświadomiłem sobie, ze jest to zajęcie, które chciałbym wykonywać.
Od początku bardzo zaangażowałem się w pracę i szczerze powiedziawszy myślę, że (chociaż może nie zabrzmi to skromnie
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Stale pozostaję w kontakcie z instytucjami wychowawczymi, penitencjarnymi, staram się traktować moje zajęcie poważnie, krótko mówiąc wiem, że to jest właśnie to co chciałbym robic w życiu.
Problem zaczął się w momencie kiedy zapragnąłem zostać kuratorem zawodowym- złożyłem podanie do własciwego Sądu okręgowego i.........
okazało się, że nie posiadam kwalifikacji.
Tutaj muszę wyjaśnić, że ukończyłem studia na kierunku politologia i nauki społeczne (praca magisterska z socjologii) oraz studia podyplomowe z wychowania do życia w rodzinie, posiadam przygotowanie pedagogiczne i wykonuję zawód nauczyciela....
Poczytałem sobie ustawę i wydaje mi się, ze kwalifikacje spełniam jednak dział kadr w Sądzie twierdzi co innego- na moje podanie o pracę (wypełniona ankieta personalna,cv, list motywacyjny)
Sprawa jest tym bardziej dziwna, ze w przypadku mojego znajomego ze studiów ta sama instytucja nie miała takich wątpliwości..........
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Jeśli ktoś z Was drodzy forumowicze wie w jaki sposób dotrzeć do instytucji, która autorytatywnie stwierdzi czy spełniam wymogi okrerślone w ustawie czy nie będę bardzo zobowiązany.
Nie chodzi mi już nawet o samo zatrudnienie (chociaż przyznam szczerze, ze marzę o tej pracy bo po prostu się w niej realizuję) ale bardziej o wyjaśnienie moich wątpliowości.........
Z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą mi pomóc
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Pozdrawiam B30