Witam,
czy któryś z użytkowników forum "specjalizuje" się w pracy z rodzinami zastępczymi? Sprawa jest skomplikowana, nie chcę wszystkiego pisać na forum, dlatego prosiłbym o kontakt mailowy lub na PW. Chodzi o znęcanie się psychiczne, fizyczne w rodz.zast.i "przymykanie oka" przez kuratora.
Będę bardzo wdzięczny,
Pozdrawiam