autor: jarosj » 22 maja 2013, 20:34
Tak mi się marzy, że może kiedyś, w tym dziale zapanuje taki swoisty porządek (nie żeby Aurelius był bałagan). Już mówię o co chodzi.
Udzielam się czasami na innym forum, narciarskim.
Jak na każdym chyba forum, jest dział - pytanie do społeczności, specjalisty. Tam najczęściej zadawanym pytaniem, jest jakie ktoś ma kupić narty, buty narciarskie, itp.
I oni tam mają taki szablon, który wklejają zawsze po pierwszym pytaniu - takie tam, wzrost, waga, jak długo jeździsz na nartach.
Mi się marzy, że w tych działach - zadaj pytanie kuratorowi, też byłby taki szablon.
Np.
1. Kim jesteś dla osoby, o której piszesz?
2. Jaki masz interes osobisty/ prawny, aby prosić o pomoc w jej imieniu?
3. Czy ta osoba wie, że piszesz w jej sprawie na forum?
4. Czy ta osoba oczekuje od ciebie pomocy?
5. Czy wyraziła zgodę, byś pisał/ pisała w jej imieniu?
6. Skąd wynika twoje przekonanie, że ta osoba potrzebuje twojej pomocy?
7. Skąd wynika twoje przekonanie, że ta osoba potrzebuje pomoc społeczności zawodowych kuratorów sądowych tego forum?
8. Jakie już działania podjęłaś, by pomóc tej osobie?
9. Czego spodziewasz się po społeczności zawodowych kuratorów sądowych tego forum?
10. Z czego wynika twoje przekonanie, że możemy ci pomóc?
11. Z czego wynika twoje przekonanie, że możemy pomóc osobie, w imieniu której prosisz?
12. Z czego wynika twoja wiedza na temat sytuacji osoby, o której piszesz?
13. Czy jesteś przekonany/ nana, że jest to wiedza rzetelna, prawdziwa i obrazująca stan faktyczny sprawy?
Tak na szybko i niekoniecznie do wykorzystania. Ale jak tak czytam te różnorakie prośby do kuratora, to taki mi się marzy, że zanim padną pytania, to padną jakieś informacje.
To na kanwie tego tematu takie uwagi dla naszego nieocenionego Admina.
A teraz do ciebie, droga autorko wątku. Nie poradzę ci, ale może trochę pomogę. Napiszę ci bowiem radę, którą zwykle pisze, w takiej sytuacji - lepszy kurator realny, niż wirtualny. Ustal najpierw, czy tam już nie ma żadnego realnego i jeżeli jest, to idź do niego. Jeżeli nie, to idź do Zespołu Kuratorów przy Sądzie Rejonowym w twojej miejscowości. Tam się wypytaj o kuratora, który ewentualnie pracuje na terenie, w którym mieszka osoba o której piszesz. I idź do niego. Może cię nie wyrzuci, może ci pomoże. Jedno jest pewne - jeżeli jest osoba, która realnie potrzebuje pomocy, to bardziej przyda jej się pomoc realna, niż wirtualna. Powodzenia.