co zrobić z matką alkoholiczką nieletnich dzieci

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

co zrobić z matkĄ alkoholiczkĄ nieletnich dzieci

Postautor: dusia2345 » 22 maja 2013, 19:04

Witam
Mam pytanie co czy można napisać wniosek/pismo o przyznanie dozoru matce trójki nieletnich dzieci. Matka jak już wspomniałam jest alkoholiczką, kobieta była kilka razy na jakiś terapiach, leczeniach czy tym podobnych jednak bez większych efektów. Niestety nikt nie robi nic żeby coś zmienić o sytuacji są poinformowane mopr mops jak również urząd miasta i dzielnicowy. Przychodzą straszą że zabiorą dzieci i na tym się kończy a pani B tak się "ślizga" i nadal pije zaniedbując przy tym dzieci. Proszę o pomoc!!!
dusia2345
 
Posty: 1
Rejestracja: 22 maja 2013, 18:46
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: magdasia » 22 maja 2013, 19:58

A co Ty robisz, aby pomóc tej Pani wyjść z nałogu?
Wiesz, w nałóg wpaść łatwo. Trudno z niego wyjść. Z tego co piszesz ta osoba podejmuje starania w tym kierunku (próby leczenia). Nie wiem kim jesteś dla tej osoby, ale jeśli odpowiednie służby są zawiadomione, to na pewno podejmują działania w ramach swoich kompetencji. Może po prostu o tych działaniach nie wiesz. Nie obraź się, ale nie mają oni czarodziejskiej różdżki i nie sprawią, że sytuacja poprawi się z dnia na dzień, na to trzeba czasu i ciężkiej pracy. Jeśli widzisz taką potrzebę możesz złożyć do Sądu Rodzinnego prośbę o wgląd w sytuację małoletnich dzieci opisując co budzi Twój niepokój (konkretne fakty). Wówczas sąd zleci kuratorowi wywiad środowiskowy i w zależności od ustaleń podejmowane będą ewentualne dalsze czynności.
magdasia
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 300
Rejestracja: 23 lut 2012, 22:02
Podziękował : 85 razy
Otrzymał podziękowań: 57 razy

Postautor: jarosj » 22 maja 2013, 20:34

Tak mi się marzy, że może kiedyś, w tym dziale zapanuje taki swoisty porządek (nie żeby Aurelius był bałagan). Już mówię o co chodzi.
Udzielam się czasami na innym forum, narciarskim.
Jak na każdym chyba forum, jest dział - pytanie do społeczności, specjalisty. Tam najczęściej zadawanym pytaniem, jest jakie ktoś ma kupić narty, buty narciarskie, itp.
I oni tam mają taki szablon, który wklejają zawsze po pierwszym pytaniu - takie tam, wzrost, waga, jak długo jeździsz na nartach.
Mi się marzy, że w tych działach - zadaj pytanie kuratorowi, też byłby taki szablon.
Np.
1. Kim jesteś dla osoby, o której piszesz?
2. Jaki masz interes osobisty/ prawny, aby prosić o pomoc w jej imieniu?
3. Czy ta osoba wie, że piszesz w jej sprawie na forum?
4. Czy ta osoba oczekuje od ciebie pomocy?
5. Czy wyraziła zgodę, byś pisał/ pisała w jej imieniu?
6. Skąd wynika twoje przekonanie, że ta osoba potrzebuje twojej pomocy?
7. Skąd wynika twoje przekonanie, że ta osoba potrzebuje pomoc społeczności zawodowych kuratorów sądowych tego forum?
8. Jakie już działania podjęłaś, by pomóc tej osobie?
9. Czego spodziewasz się po społeczności zawodowych kuratorów sądowych tego forum?
10. Z czego wynika twoje przekonanie, że możemy ci pomóc?
11. Z czego wynika twoje przekonanie, że możemy pomóc osobie, w imieniu której prosisz?
12. Z czego wynika twoja wiedza na temat sytuacji osoby, o której piszesz?
13. Czy jesteś przekonany/ nana, że jest to wiedza rzetelna, prawdziwa i obrazująca stan faktyczny sprawy?
Tak na szybko i niekoniecznie do wykorzystania. Ale jak tak czytam te różnorakie prośby do kuratora, to taki mi się marzy, że zanim padną pytania, to padną jakieś informacje.
To na kanwie tego tematu takie uwagi dla naszego nieocenionego Admina.
A teraz do ciebie, droga autorko wątku. Nie poradzę ci, ale może trochę pomogę. Napiszę ci bowiem radę, którą zwykle pisze, w takiej sytuacji - lepszy kurator realny, niż wirtualny. Ustal najpierw, czy tam już nie ma żadnego realnego i jeżeli jest, to idź do niego. Jeżeli nie, to idź do Zespołu Kuratorów przy Sądzie Rejonowym w twojej miejscowości. Tam się wypytaj o kuratora, który ewentualnie pracuje na terenie, w którym mieszka osoba o której piszesz. I idź do niego. Może cię nie wyrzuci, może ci pomoże. Jedno jest pewne - jeżeli jest osoba, która realnie potrzebuje pomocy, to bardziej przyda jej się pomoc realna, niż wirtualna. Powodzenia.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: lucinda » 22 maja 2013, 21:07

Jarosj - popieram w pełnej rozciągłości :D
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: ulka » 24 maja 2013, 23:45

I ja popieram [w części dotyczącej rady, bo pytania kojarzą mi się z przesłuchaniem...hehe] ! Tylko myślę, że nie każdy ma odwagę przyznać się w realu, że np. sprawa dotyczy jego lub jego rodziny, ewent.innych bliskich mu osób. Zawsze łatwiej pozostać anonimowym...Tak się jakoś dzieje, że więcej energii i odwagi ma się w sprawach obcych ludzi niż we własnych...To tytułem usprawiedliwienia tych pytających...
ulka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 174
Rejestracja: 30 mar 2012, 1:35
Podziękował : 15 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości