Jeśli nieletni zostaje umieszczony w MOW to przyjeżdza po niego osobiście policja i go zawozi do ośrodka, czy przy tym jest tez kurator? jak to wygląda?czy może otrzymuje powiadomienie,że w dniu takim i takim musi się zgłosić( co uważam za absurd, bo nieletni pewnie sam nie pójdzie )pozdrawiam
Witaj.
Ja to robię tak, że rodziców motywuję do odwiezienia dziecka do ośrodka. Niech się oni rownież poczują w obowiązku. Chyba, że rodzice nie chcą albo nie mogą, to wtedy nakaz idzie do policji.