Mam pytanie - jestem nauczycielem w przedszkolu, matka jednego z dzieci przyniosła mi postanowienie sądu dotyczące kontaktów dziecka z ojcem (nie będącym mężem matki), jest w nim napisane, iż ojciec ma prawo do spędzania czasu z dzieckiem w co drugą sobotę i niedzielę, począwszy od soboty, oraz w czasie jednego miesiąca wakacji.
Problem jest następujący - ojciec pojawił się w przedszkolu w środku tygodnia i dopytywał się o swoje dziecko (czy jest w przedszkolu, dlaczego nie ma, kiedy będzie, czy przychodzi zadbane, jakie są z nim problemy, jaki czyni postępy, itp) przekonywał, że ma prawo wiedzieć o wszystkim co dotyczy jego dziecka. Chce także poznać plan uroczystości przedszkolnych, aby móc w nich uczestniczyć. Powiem szczerze, że nie bardzo wiem jak interpretować postanowienie sądu, w wyżej opisanej sytuacji. Proszę o radę.
MAJA.