nadzór kuratora a wyjazd za granicę

[ulka2004]

krewny ( 22 lata) za oszustwo dostał nadzór kuratora - wyrok 6 m-cy w zawieszeniu na 3 lata został wydany zaocznie, ponieważ nie było go w kraju.Szkoda w wys. 227 zł została naprawiona jeszcze przed rozprawami. Za granicą mieszka i pracuje.Nigdy nie był przedtem karany.
Czy w związku z tym nie będzie miał problemów po przyjeździe na urlop do Polski? Czy będzie mógł dalej wyjechać i pracować ?

[Pawellas]

Nie napisałaś, czy i kiedy minął oikres próby.
Gdyby nawet jednak nadal miał zawiasy, to nie sądze, aby miał problemy z wyjazdem z kraju. W moim odczuciu nie wchodzi w rachubę zastosowanie żadnych środków zapobiegawczych (zakaz opuszczania kraju, nie mówiąc już o tymczasowym aresztowaniu)
Uspokój zatem krewnika - nic mu nie będzie.

[ulka2004]

Nie bardzo wiem , co to ten okres próby?
Wyrok zapadł na początku czerwca tego roku.Pare dni temu do domu jego rodziców przyszedł kurator ! To właśnie w związku z tą wizytą zadałam Państwu pytanie !

[Pawellas]

No to teraz jest troszeczkę jaśniej. Proponuje następujące rozwiazanie - weź zygnaturę spray (jest na orzeczeniu z śadu, albo możesz się dowiedzieć od jego kuratora), następnie niechc twój krewny napisze do sądu pismo, że przebywa za granicą i nie wiadomo kiedy wróci. Poza tym kurator, który do niego przychodzi umieści stosowną informację w swoim sprawozdaniu. Spokojnie.
Okres próby - to czas (dla niego w zależności co to była za sprawa 3lata+ 6 miesięcy ( lub 3 lata +3 miesiące), jaki musi upłynąć aby twojemu krewnemu nie groziłą kara pozbawienia wolności. Po upływie tego czasu będzie miał święty spokój. Oczywiście śąd wcześniej może skrócić ten okres. Ale to inna historia

[ewka]

Pawellas, ja Tobie proponuję również rozwiązanie.
Weź przepisy w garść i dobrze się z nimi zapoznaj. Co to za historia ze skracaniem okresu próby?

Podstawa: warunki pobytu za granicą w sytuacji, gdy ustanowiono dozór kuratora ustala podopieczny z kuratorem, który sprawuje dozór.
Dla skazanego zawieszenie wykonania kary i oddanie pod dozór to spełnienie określonych warunków.
Proponuję odrobinę pokory.



Nie to żebym się czepiała, ale tekst napisany poprawną polszczyzną czyta się lepiej.