PROSZE O POMOC

[paulaa]

Witam!!!
Mam pytanie,kiedy skazany może starać się o przedterminowe warunkowe zwolnienie?Moj konkubent ma wyrok do stycznia 2009 roku jest w zakładzie karnym od 11 grudnia br.Mamy 10 miesiecznego synka,Dawid ma wyroki naprawde że tak powiem śmieszne,był młody popełnił błedy,nie miał mu kto pomóc i teraz musi za to płacić jak i my....Teraz jest zupełnie innym człowiekiem ,zależy mu na rodzinie,chce normalnie żyć jednak więzienie mu na to nie pozwala....Jest w zakladzie karnym od ponad 4 mies ale to juz jest strasznie długo,dla niego najwiekszą karą jest to że nie może być przy nas a przedewszystkim przy synie...jest załamany ,nie wiem co mam już robić,co oboje możemy zrobić aby wyszedł szybciej,pierwszą wokandę ma dopiero w styczniu a to za długo....TYm bardziej że jest w Rawiczu a my w zielonej górze i nie mamy czestego kontaktu bo nie stać mnie na dojazdy,ja wychowuje sie w rodzinie zastępczej nie mam pomocy od rodziców....A na DOMINIKA NIE DOSTAJE RZADNYCH pieniędzy...
prosze o pomoc

[kraliusz]

o warunkowe przedterminowe zwolnienie może starać się po odbyciu co najmniej połowy kary - nie wcześniej niż po 6 miesiącach. Oczywiście uzależnione to jest również od okoliczności (jak np. czy przestępstwo było popełnione w warunkach recydywy) - wówczas te terminy są inne.
Może również starać się o przerwę w odbywaniu kary (art. 153-156 kodeksu karnego wykonawczego)

[paulaa]

nie jest on recydywista,jest pierwszy raz karany...dziekuje za odpowiedz