Zachowanie kuratora ?!

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Zachowanie kuratora ?!

Postautor: Hoody » 07 gru 2007, 12:46

WITAM SERDECZNIE

Mam takie pytanie poszedłem na pocztę był list - wezwanie na 30.11.2007 odebrałem go było to 5grudnia.
List wysłany 23.11.2007
Ok po terminie dzwonię do Pani kurator - i mówię że mam coś takiego (pragnę nadmienić że ile razy do mnie pisze stawiam się nie wiem po co ale nie ja ustalam prawo więc zawsze się stawiam)

Pani kurator mówi że po terminie - wiem bo odebrałem po terminie - pytam kiedy mam przyjść a ona że już podjęła jakieś kroki nie pamięta jakie ale podjęła jakieś działania - "taaak tak zawiadomiłam policje -przyjedzie dzielnicowy zrobić wywiad środowiskowy) - pytam "przecież nie dostała Pani zwrotki z poleconego że odebrałem" - potwierdziła niemniej ona podjęła działania - ona mi mówi że takie są procedury i nie musi czekać żeby podając działania - hmmm

W sądzie jeśli nie stawiam się na wezwanie to co robi sędzia nie mając zwrotki – (potw odebrania listu) ? - wysyła kolejne wezwanie i czeka - nie robi nic nie mając zwrotki proste , chyba ze ma 2 listy nieodebrane to doprowadza cokolwiek - czemu więc kurator nie działa jak sąd skoro wezwanie zaczyna sie na "Sąd rejonowy w Poznaniu"

Ona podlega pod inne prawo ?

No i idąc dalej wtedy przyjedzie Pan dzielnicowy który mnie nie zastanie zostawi tel po czym ja oddzwonię i spisze wszysko i tak się skończy -
Pytanie po co ona przeżuca swoją robotę na policję ?
Przecież moge tak samo telefonicznie jak z dzielnicowym to załatwiać - przez telefon ?!

Powidziałą mi że ona wysyłą pisma z 3tyg wyprzedzeniem bo ma swój harmonogram - ok
to dlaczego mój ma na kopercie i na wezwaniu date 23.11.2007 ? czyli tydzień sprzed terminu wezwania ?

Do tego mam obowązek naprawienia szkody na marzec 2009r - 2009 nie pomyliłem sie a ona pisze "z dowodem osobistym i dowodami wpłat na rzecz Pekao" ?

Rok temu miałem naprawić szkodę solidarnie z kimś tam – ok. wpłaciłem połowę do depozytu sądowego i jak mnie kurator wezwała poszedłem z dowodami wpłat – ona mi na to ze ja nie naprawiłem szkody bo tj połowa – ja jej na to że to solidarna szkoda wiec jaką karę miał by ten drugi – ona że jej to nie obchodzi i skierowała do sądu gdzie sędzia orzekł ze jest ok. i ściga tymczasem tego drugiego. Jeśli kurator sądowy myśli inaczej niż sąd to chyba źle to świadczy o konstrukcji naszego prawa – niby kurator ma pilnować i pomagać (podobna nie wiem jak i w czym ) – a jak na razie to jest gorszy i bardziej uciązliwy niż policja z sądem razem wzięci ?
Czy tylko ja trafiłem na takiego kuratora ?

Napiszcie co sądzicie :-)


Pozdrawiam Hoody
Ostatnio zmieniony 14 gru 2007, 1:25 przez Hoody, łącznie zmieniany 1 raz
***************
Nigdy nie dyskutuj z kesey - Adminem .
Najpierw sprowadzi cię do swego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
:-) :-)
Hoody
zbanowany
 
Posty: 5
Rejestracja: 07 gru 2007, 12:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ewka » 07 gru 2007, 21:23

Mam nadzieję, że pomogło przelanie tej kaskady uczuć na papier, i napięcie znikło, co?;)

Odpowiem, bo pomijając niezbyt uprzejme złośliwości, post jest ciekawy.
Ale odpowiem od końca, jeśli Pan pozwoli.
Solidarne naprawienie szkody nie należy rozumieć: „płacimy po połowie”. Znaczy to mniej więcej to tyle, że skoro narozrabialiśmy razem, to razem płacimy, sami sobie uzgadniając proporcje. Ale może być też jeden za wszystkich, wszycy za jednego;)
Stąd wniosek kuratora do Sądu – ponieważ to nie kurator stwierdza, czy obowiązek został zrealizowany – tylko Sąd.

A teraz kwestia praw. Proponuję spotkać się z kuratorem w dniu jego dyżuru i spokojnie porozmawiać. Przyznam szczerze, że dla mnie - przy obciążeniu około 400 spraw, rozmowa telefoniczna to ciut za mało, aby kompetentnie rozwiać wątpliwości osoby, z którą rozmawiam.

Jeśli idzie o realizację obowiązku, czyli naprawienie szkody, to kurator może w wyznaczonym okresie czasu kontrolować na jakim etapie znajduje się ta realizacja, bądź jaki pomysł na wywiązanie się z obowiązku ma podopieczny. Stąd prośba o stawienie się i przedstawienie dokumentów.

Jeśli Pan pozwoli, dodam tylko, że nie jestem przekonana, czy poddawanie pod wątpliwość czyichkolwiek kompetencji i jakości zasobów intelektualnych się opłaca. W kontaktach z kimkolwiek.
Chyba, że to „tylko” czara goryczy się przelała, i trzeba było gdzieś odreagować.


Pozdrawiam;)
ewka
 
Posty: 50
Rejestracja: 16 lis 2005, 19:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 07 gru 2007, 21:45

Witam Mr Hoody.

Na forum obowiązują pewne zasady, które w mojej opinii zostały naruszone. Przede wszystkim przedstawia się problem a nie obraźliwe sformułowania i określenia, mogące naruszać dobra osobiste kogoś, z kim post jest związany. Poza tym, podawanie konkretnego imienia i nazwiska trąca już publicznym napiętnowaniem (nie jestem w stanie zweryfikować, czy nie są to dane personalne konkretnej osoby).

Korzystając z przysługujących mi uprawnień dokonałem cenzury postu. Dla użytkownika Hoody- warn
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: Bosman » 09 gru 2007, 12:29

ewka pisze:(...)Jeśli Pan pozwoli, dodam tylko, że nie jestem przekonana, czy poddawanie pod wątpliwość czyichkolwiek kompetencji i jakości zasobów intelektualnych się opłaca. W kontaktach z kimkolwiek.
Chyba, że to „tylko” czara goryczy się przelała, i trzeba było gdzieś odreagować. (...)


Nie rozumiem co w kontekście Twojej wypowiedzi oznacza "nie jestem przekonana, czy...się opłaca" - zabrzmiało to nieadekwatnie i nieprzyjemnie.
Co do ocen kompetencji kuratorów, wypowiadanych w szczególności przez skazanych (często-nie zawsze- jednostronnych), to ja bym się nimi za bardzo nie przejmował, tylko robił swoje zgodnie z przepisami prawa, oraz zrozumieniem dla drugiego człowieka - wyjaśniając przede wszystkim wątpliwości, odpowiadając na pytania - w sposób metodyczny i merytoryczny i jak najmniej emocjonalny.
Pozdrowienia.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: ewka » 09 gru 2007, 13:21

Opłaca, w tym przypadku to tyle samo co: przyniesie oczekiwany efekt, jest konstruktywne, ułatwiające porozumienie.
To była odpowiedź napisana przed korektą, której dokonał kesey w poście Hoody'ego.
Bosman, powiem Ci co myślę na temat przejmowania się ocenami. Pokora i uznanie własnej niedoskonałości i omylności. Jesteśmy tylko ludźmi.
ewka
 
Posty: 50
Rejestracja: 16 lis 2005, 19:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Bosman » 09 gru 2007, 21:02

OK.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: tomek » 10 gru 2007, 0:21

A czemu ten wątek u rodzinnych??? :D





Słuszna uwaga Tomku- dziękuję. Wątek przeniosłem do właściwego działu. kesey
Tak się zaczytaliśmy w treści, iż przeoczyliśmi ten fakt... dzięki Tomku! Bartłomiej
tomek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 201
Rejestracja: 19 lut 2006, 21:27
Lokalizacja: Radom
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Hoody » 14 gru 2007, 0:43

Re : kesey @admin

„ Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swego poziomu a następnie pokona doświadczeniem” – czasem trzeba się zniżyć z Tobą porozmawiać, bo jeszcze pomyślisz że jesteś pępkiem świata panie admin. :-)



Możesz sobie wycinać wiadomości to twoje formum (pisze na róznych forach ale to jest najbardziej sztywniackie – czy szanowny admin prasuje sobie codziennie piżamę i sex może tylko na misjonarza ?  ) , ale przykro mi to stwierdzić ale swoim zachowaniem przypominasz mi zachowanie jednego „osiołka” który już nie jest na szczęście premierem, który też by już wszystkiego u wszystkich się dopatrywał a w rzeczywistości może sobie pogłaskać kota i zrobić mamie herbaty bo jest żenujący.

Nie obrażam jej poprostu jej nie szanuje bo nie zachowuje sie jak osoba godna szanowania, nie chodzi o przelanie na paipier chodzi o wytyczne czy to jest zupełnie normalne że ona tak postępuje - co do imienia i nazwiska tej Pani nie pamietam jak je przekręcałem - i nie mogę tego sprawdzić gdyż ten świstek zlądował tam gdzie jego miejsce - w niszczarce.

Po rozmowie z tą paną muiałem znaleźć dzielnicowego mam jego wizytówkę - okaząło się że juz nie jest dzielnicowym znalażłem następnego i jakoś mu nie przeszkadzało jak obrzucałem przez tel tę pania 2ma dossdnymi epitetami.

Co do obrażania to musiał bym napisać Pan X jest debilem , jeśli napisął bym Pan x jest "debilem" to zminia się znaczenie tego - nie przypominam sobie żebym pisał że pani kurator jest - każdy to wie, to jest formum więc trzymam sie ogólnych zasad - chyba że admin przejmusie się swoją rolą i wydaje mu się że jest wązny - dobrze bo w ten sposób spełnia się albo odreagowywuje - ważne że dzieki wyciananiu moich postów nie będzie bił żony czy pił po nocach - jeśli to odgrywa taką terapeutyczną role - jestem ZA!


Co do reszty jeśli przedstawiam problem to przedstawiam - opisywałem od a do z co zaszło , jeśli taka sytuacja miała miejsce a miała to znaczy że nie zmieniam prawdy tylko ją opisuję- nikt konretnie nie napisał czy zrobiłą dobrze czy źle tylko wszyscy się rozwodzą nad bzdurami...


Nie piszę że ta nazwijmy ją "osoba której w życiu się nie udało i została kuratorem" jest taka czy owaka - bo jej praca polega na zawracaniu mi "dupy" - i jeśli sama z własnej nie przymuszonej woli ją wybrała to krzyż na drogę - jeśli porostu nie wyszło w życiu i nie została adwokatem sędzią czy radcą prawnym i nie pracuje za normalne pieniądze – przykro mi że tak wyszło ale widocznie ta osoba na to w pełni zasługuje.

Wracając do sprawy, jeśli mam obowiązek naprawienia szkody do lutego 2009 – to pani kurator może sobie possać … np. długopis – choć mając na co dzień do czynienia z prawnikami począwszy od koleżanki sędziny i paru kolegów adwokatów wszyscy mają niemalże identyczne zdanie co moje.

Rozmowa z tą panią ma tyle sensu, co sikanie z okna pociągu – ważne, że jeszcze w tym kraju policja ma poukładane w głowie i można z nimi normalnie porozmawiać – ja z mojej strony będę obierał każdy list polecony po 14 dniach – dzwonił a następnie załatwiał sprawy z policją – i tak ta chora osoba coś wymyśli i tak napisze coś do sądu więc po co mam tracić na nią czas – z sędzią takie sprawy załatwia się rach ciach – a z nią traci się czas na przychodzenie i odpowiedzi na pytania a skąd Pan weźmie tyle pieniędzy – co mam jej powiedzieć że ma mi pożyczyć że ….. ją to obchodzi ?

Przykro mi że tak objeżdżam zawód kuratora – ALE JEST ON CA£KOWICIE ZBÊDNY , lepiej przeznaczyć te pieniądze na sprzątanie ulic niż na Wasze pensje-oczywiście moim zdaniem a może jak napiszę do sędziego sprawdzi tę panią i wyśle na emeryturę , zastępując kimś kompetentym ??

Pozdrawiam serdecznie

Wesołych ¦wiąt

ps. Jak widzicie nie żywię jakiś miłych uczuć do w/w zawodu ale jak przemykam po ulicach moim S8 to pewnie nie jeden kurator patrzy i mówi na pewno gangster - ja odpowiedził bym napewno nie kurator sądowy, i nie gangster -
Ja w życiu mam 3 firmy 2 sklepy internetowe i zawodowo zajmuję sie zarabianiem pienędzy nie stać mnie na marowanie życia - zawracaniem d..y innym jak robą to kuratorzy bo szkoda mi czasu...
Ostatnio zmieniony 14 gru 2007, 1:24 przez Hoody, łącznie zmieniany 3 razy
***************
Nigdy nie dyskutuj z kesey - Adminem .
Najpierw sprowadzi cię do swego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
:-) :-)
Hoody
zbanowany
 
Posty: 5
Rejestracja: 07 gru 2007, 12:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 14 gru 2007, 1:06

Użytkownicy- post pozostawiam w całości, gdyż dotyczy w znacznej części mojej osoby i stanowi świetny przykład wypowiedzi, którą należałoby usunąć. Dyskusji nie podejmuję ... zgodnie z zasadą, która pojawia się przy moich postach.

Dla użytkownika Hoody drugi warn . Kolejnym krokiem, w przypadku naruszenia zasad forum, będzie banicja.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: Hoody » 14 gru 2007, 1:20

Panie admin nie chcę się chwalić - ale banicja to może być problemem - możesz zablokować użytkownika albo ip masz takie prawo , tyle że mam do dyspozycji 3 łącza po parenaście ip każdy ale nie chodzi o to żebym powracał a Ty żebyś kasował bo mi szkoda czasu i Tobie - cieszy mnie fakt że pozostawiasz całą wiadomość - taka byłą moja intencja.

Nie sądzę żebym chciał / miał tutaj powracać po cokolwiek - nie uzyskałem odpowiedzi czy kurator może czy nie może - żadnej rzeczowej odp, tylko WARN :-)

Pozatym nie jesteś oryginalny wpisz w googlu "Nigdy nie dyskutuj z idiotą." i zabacz ile osób sobie to podoklejało.

Hmm ale patrząc i myślać tak jak ty drogi adminie też mnie obrażasz :-)

UWAżAJ Pan NA ZAKUPACH BO DO MEDIAMARKTU Pana NIE WPUSZCZ¡

Wesołych ¦wiąt kesey :-)
***************
Nigdy nie dyskutuj z kesey - Adminem .
Najpierw sprowadzi cię do swego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
:-) :-)
Hoody
zbanowany
 
Posty: 5
Rejestracja: 07 gru 2007, 12:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Co ukrywa ? - kesey-admin pod treściĄ swego cytatu "Ni

Postautor: Hoody » 14 gru 2007, 1:48

Co ukrywa - kesey - admin - ankieta

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swego poziomu a następnie pokona doświadczeniem" :D

Ankieta została usunięta, podpis pod tematem także, który został zablokowany, a powodem jest naruszenie regulaminu forum. Bartłomiej
Hoody
zbanowany
 
Posty: 5
Rejestracja: 07 gru 2007, 12:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: marekl9 » 14 gru 2007, 7:13

Klasyczne sprowadzenie do własnego poziomu :D
„Ilu ludzi, tyle zdań”
Awatar użytkownika
marekl9
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 51
Rejestracja: 24 lip 2006, 23:13
Lokalizacja: ?ląsk
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

re BartŁomiej

Postautor: Hoody » 14 gru 2007, 13:37

3MAJCIE SIE DOBRZE

Niestety tylko tyle mogłem pozostawić z ostatniej wypowiedzi tego użytkownika. Korzystając z okazji również pozdrawiam pana Hoody. Oczywiście kolejna ankieta zostanie również skasowana. Bartłomiej
Hoody
zbanowany
 
Posty: 5
Rejestracja: 07 gru 2007, 12:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 14 gru 2007, 15:10

Użytkownik Hoody, w związku z nagminnym łamaniem zasad forum zostaje zbanowany . Docelowo, wątki założone przez użytownika Hoody zostaną usunięte, jednakże pozostawimy je jeszcze przez okres najbliższego tygodnia, aby każdy z użytkowników mógł ocenić zasadność podjętej decyzji.

Wyjaśnienia słów kilka- dla pozostałych użytkowników:

1. Banicja użytkownika poprzedzona została dwoma warnami i ostrzeżeniem o konsekwencjach dalszego, uporczywego łamania zasad forum.
2. Forum jest miejscem, gdzie następuje wymiana poglądów. W przypadku polemik- atakuje się poglądy a nie ich autorów.
3. Zbanowany użytkownik kierował wobec innych osób opinie, odnoszące się do sfery życia prywatnego, preferencji seksualnych, które nie miały nic wspólnego z poruszonym przez niego problemem a dodatkowo zawierał w swoich postach epitety, skierowane bezpośrednio do konkretnych osób (w tym kuratora realizującego kontrolę okresu próby), w swym wydźwięku daleko bardziej obraźliwe niż słowa powszechnie uznawane za obelżywe.
4. Praca z trudnym klientem jest w sposób naturalny wpisana w zakres obowiązków zawodowych kuratora, ale nie oznacza to, iż forum internetowe ma stać się miejscem, gdzie użytkownicy-kuratorzy realizują swoje czynności służbowe.

Pozdrawiam.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron