Dwoje kuratorów u podopiecznego

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Dwoje kuratorów u podopiecznego

Postautor: Waldek » 29 sty 2006, 12:33

Prosiłbym o podanie, czy gdzieś w naszej pragmatyce jest zaznaczone, czy dwaj kuratorzy dla dorosłych z jednego Zespołu nie mogą wspólnie udać się do dozorowanego?
Ja nigdzie nie znalazłem żadnego zakazu udawania sie w dwójkę na wizytę do dozorowanego, nie znalazłem również zalecenia udawania się w dwójkę do dozorowanego.
Nasz nowy kierownik stwierdził, że udawanie się w dwójkę do dozorowanego świadczy o nieudolności kuratorów i braku ich autorytetu u dozorowanego.
W czasie kiedy nowy kierownik Zespołu prokuruje skargi podopiecznych na kuratorów to wręcz jest konieczne chodzenie przez kuratorów w dwójkę do niektórych, powtarzam niektórych podopiecznych.
Nawiasem pisząc to kierownik ostatnio pomagał nie swojemu podopiecznemu pisać skargę na kuratora a na zakończenie poprosił podopiecznego o dyskrecję w sprawie swojej pomocy w pisaniu skargi. Po czym zapowiedział swoją wizytę u dozorowanego. Wszystkoto sie działo w tajemnicy przed właściwym kuratorem. Rzecz wyszła dość przypadko-wo na jaw a kurator posiada na ten temat stosowne oświadczenie. Tak oto w Zespole kuratorzy zaczną zbierać na siebie "haki" oraz zaczną zbierać "haki" na kierownika.
Należy poprzedniego kierownika pocałować w rękę i poprosic by wrócił!
Czy u Was jest też tak wariacko?
W porównaniu z moja prosbą do was dotyczącą postępowań sytuacja u nas się jeszcze pogarsza. Ciekawe kiedy sięgnie dna?

Waldek
Waldek
 
Posty: 2
Rejestracja: 21 sty 2006, 11:34
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: eipiem » 29 sty 2006, 14:32

Waldku,
jestem rodzinna i często w tzw.trudnych sprawach chodzimy dwójkami (czasami z/w na własne bezpieczeństwo,a czasami by stanowić dla siebie wsparcie w kontakcie z klientem trudnym-często tam,gdzie wcześniej padały zarzuty np.skargi na czynnosci kuratora lub gdy odbieramy dzieci w tryb art. 598 KPC ).Nie spotkałam sie z pisana wykładnią,sama zalecam koleżankom z zespołu pracę w dwójce w w/w sytuacjach.Również na terenie sądu w trudnych sytuacjach pracujemy dwójkami.Traktujemy to jako pomoc i wsparcie własne.
Pozdrawiam
eipiem
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 563
Rejestracja: 27 kwie 2005, 7:33
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Postautor: jurek » 31 sty 2006, 20:06

Waldek - Bardzo fajny temat nie wiem tylko dlaczego spotkał się z tak małym odzewem.
Po głębszej analizie moje zdanie jest takie (zastrzegam że to moje zdanie):

Waldek piszesz, że „nigdzie nie znalazłem żadnego zakazu udawania sie w dwójkę na wizytę do dozorowanego” to nie jest tak, organowi państwowemu którym jest kurator wolno tylko to na co zezwalają mu przepisy w przeciwieństwie do przeciętnego Kowalskiego któremu wolno to czego nie zabraniają mu przepisy.
Czyli zachodzi pytanie:
Czy kurator który nie prowadzi w określonej sprawie postępowania wykonawczego dotyczącego np. osoby X może uzyskiwać na jego temat informacji w drodze wywiadu środowiskowego ? (pomijam oczywiście art. 14 i 214) mamy przecież ustawę o ochronie danych osobowych i wiele innych przepisów dających osobie X prawo do prywatności.
Wydaje się że należało by tu odpowiedzieć NIE Kurator może uzyskiwać informacje na temat osoby X tylko wtedy gdy prowadzi jego sprawę. Podobnie jest z Policjantami, sędziami, prokuratorami oni też uzyskują informacje na temat osoby X tylko wtedy gdy jest to wymagane w sprawie przez nich prowadzonej.
Na taką interpretacje może powoływać się Twój kierownik zakazując drugiemu Kuratorowi branie udziału w trakcie wizyty u Twojego dozorowanego.
Mamy jednak na taką interpretacje lekarstwo i jest nim:

USTAWA
z dnia 27 lipca 2001 r.
o kuratorach sądowych
Art. 9.
Wykonując swoje obowiązki służbowe, kurator zawodowy ma prawo do:
1) odwiedzania w godzinach od 7.00 do 22.00 osób objętych postępowaniem w
miejscu ich zamieszkania lub pobytu, a także w zakładach zamkniętych,
2) żądania okazania przez osobę objętą postępowaniem dokumentu pozwalającego
na stwierdzenie jej tożsamości,
3) żądania niezbędnych wyjaśnień i informacji od podopiecznych objętych dozorem,
nadzorem lub inną formą kontroli zleconej przez sąd,
4) przeglądania akt sądowych i sporządzania z nich odpisów w związku z wykonywaniem
czynności służbowych oraz dostępu do dokumentacji dotyczącej
podopiecznego i innych osób objętych postępowaniem,
5) żądania od Policji oraz innych organów lub instytucji państwowych, organów
samorządu terytorialnego, stowarzyszeń i organizacji społecznych w
zakresie ich działania, a także od osób fizycznych pomocy w wykonywaniu
czynności służbowych.


Czyli Ty jako Kurator prosisz innego Kuratora (który jest organem ) o udzielenie Ci pomocy w wykonywaniu czynności służbowych. Mamy wiec podstawę prawną !!!

Co do działań Twojego Kierownika to dziwie się, że nic w tym kierunku nie robicie.
Jeśli jest tak jak piszesz jego działanie drastycznie narusza kodeks etyki kuratora, takie działania kwalifikują się do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego gdyż obowiązkiem każdego kuratora jest przestrzeganie tego kodeksu.

Nie ma co czekać aż działania te sięgną dna !!!!!!
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Zet » 31 sty 2006, 20:57

No cóż Jurek...zawstydziłeś mnie,więc króciutko:
-co do kierownika( a fe!) to Waldek ma odpowiedż w innym temacie,
-co do zasadniczej kwestii- zdarzyło mi się,że wobec oporu i agresji podejrzanego prosiłam o pomoc policję(przybyła niemal natychmiast na hasło "funkcjonariusz w niebezpieczeństwie").
Dwójki kuratorskie nie wchodzą w grę z uwagi na obciążenie kuratorów w zespole.Zakładając nawet,że byłyby to sytuacje sporadyczne-musielibyśmy chyba dać się sklonować.
Co do podstawy prawnej- to jak najbardziej jestem za taką interpretacją.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: jurek » 31 sty 2006, 21:22

Do Zet
Chyba nie zrozumiałaś mojego postu ja nie jestem zwolennikiem chodzenia dwójkami kiedyś chodzili tak milicjanci i mówiło się o tym tak jak się mówiło hi hi hi hi (ciekawe czy młodzi wiekiem kuratorzy wiedzą co mam na myśli :wink: ). W poście odpowiadam na pytanie Waldka co nie znaczy że namawiam do chodzenia parami :shock: .
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Jano » 01 lut 2006, 22:49

Witajcie.
Moim zdaniem podstawa prawna, którą podał Jurek to rewelacja. Osobiście nie spotkałem się z takim problemem, ale właśnie szkoliłem nową społeczną i byliśmy we dwoje. Miom zdaniem sprawę też rozwiązuje zapytanie podopiecznego, czy zgadza się na obecność drugiego kuratora. To dotyczy pewnie tylko soft przypadków, ale zawsze jest to jakieś wyjście :P .
PZDR
Jano
 
Posty: 9
Rejestracja: 18 sty 2006, 10:11
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 3 gości

cron