Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch
lucinda pisze:
Ps. Na swoim fachu się znam - studentowi odbywającemu praktykę poza siedzibą zespołu kuratorskiej służby sądowej zapewniam odpowiednie warunki i bezpieczeństwo: zabieram zatem parasol ze szpikulcem, dezodorant i oczywiście sprawne szybkobiegi, by w razie czego brać nogi za pas
(mina pani R.-bezcenne, wciąż rżę jak głupi koń )
constantine pisze:No tak - a pani R. relacjonuje dziś komuś:
- ci kuratorzy są szjabnięci!!! - cieszą się na spotkanie z kimś, kto chciał zadźgać swojego chłopa
constantine pisze:No tak - a pani R. relacjonuje dziś komuś:
- ci kuratorzy są szjabnięci!!! - cieszą się na spotkanie z kimś, kto chciał zadźgać swojego chłopa
konrad01 pisze:...Otóz mam dozorowanego bez oka i po około dwóch latach dozoru kiedy juz nieco zrutyniałem zwałaszcza że dozór nie jest szczególnie problematyczny. w kontekście jakiejś jego wypowiedzi ja mówię "....no to sią panu trafiło jak ślepej kurze ziarko" i wówczas spłynęło na mnie olśnienie, jak sobie to przypomnę to jeszcze dzi się czewienię
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości