Moje zamilknięcie na zawsze to wyłącznie pobożne życzenie Bartłomieja.
No chyba, że usunie mnie z forum
, co zważywszy na fakt, że w manipulacji i cenzurze przerósł swoich mistrzów - jest całkiem prawdopodobne.
Co do cenzury - efekty każdy widzi.
Co do manipulacji - zarzucam Bartłomiejow kłamstwo - chyba, że wskaże mi gdzie w mojej wypowiedzi (patrz 4 posty wyżej) napisałem, że milknę "na zawsze" (co na to forumowi obrońcy etyki?
).
Szczgólnie proszę o wskazanei słów "na zawsze".
Oczywiście, za wprowadzenie wszystkich w błąd, przeprosin od Bartłomieja nie oczekuję - nie jest osobą, która mogłaby mnie obrazić, a i z tego powodu, żadne przeprosiny i tak nie byłyby przyjęte.
¯yczę Bartłomiejowi sukcesów w pilnowaniu poprawnych politycznie oraz jedynie słusznych wypowiedzi i wyrażanych poglądów.