dziwny wywiad w sprawa rozwodowa

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

dziwny wywiad w sprawa rozwodowa

Postautor: Bibi » 30 maja 2014, 15:31

Witam,
Sorry ze nie pisze dobrze po polsku, nie jestem polakiem. ;)
Jestem w sprawa rozwodowa.
Siostra zona jest kurator rodzinny.
Teraz nie pracuję i opiekuję się dziecko 2,5 lat, zona pracuje, 08-00 do 17-00
Był wywiad zrobiony u nas dla sprawa rozwodowa. Ten dzien zona dostała rano telefon od siostra ze "ma być wywiad dzis u nas, daj znac wtedy twoj maz nie bedzie". Zona wrucila o 17-00, wysłała mi na zakupy o 18-00 i 5 min pozniej kuratorka ( kolezanka od siostra zona) przejechala robic wywiad...
Czy tak moze byc? Czy kurator mogą tak informowac jedna strony a nie druga? Czy kurator moze "organizowac " wywiad bez jedna strony?
Dodam ze probowałem wyjasznic u kierownika kurator... bez skutecznie.
Dzieki.
Bibi
 
Posty: 1
Rejestracja: 30 maja 2014, 14:56
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron