Kodeks Etyki Kuratora a życie osobiste

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: lucinda » 08 lip 2013, 22:11

Andrzeju, a co znaczy to słowo "jeszcze"???
Bo gdyby nie ono-napisałam: I love you! :lol:
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: Jankowski 1 » 09 lip 2013, 7:57

nie słyszałam do tej pory o kodeksie etyki spawacza, marynarza ani ogrodnika. Nie chodzi również o zagadnienie pt. czy kobieta/mężczyzna może spać z kimś innym niż ślubny małżonek/małżonka. Po prostu opisana sytuacja jest dla mnie dwuznaczna moralnie (tak, jest takie słowo, oznacza "nie róbta co chceta" ) a wiem, że kuratorzy mają coś takiego jak wspomniany kodeks i ślubują go przestrzegać. Z państwa głosów widzę, żę po prostu wystarczyłaby formułka np - będę przestrzegać regulaminu pracy i prawa RP.
PS
Nie jestem tym mężem, żoną, kuratorem, marynarzem ani spawaczem
Jankowski 1
 
Posty: 4
Rejestracja: 06 lip 2013, 16:42
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: lucinda » 09 lip 2013, 9:07

Kodeks etyki został stworzony przez kuratorów dla kuratorów, nie jest to żaden akt prawny, więc nie wykorzysta się go w sprawach sądowych :wink:
Dla mnie samej jest to taki dość dziwny "akt"...
W projektowanych zmianach do ustawy o kuratorach sądowych pojawiają się kwestie obyczajnosci kuratora, więc jeśli to przejdzie, wówczas może być, o zgrozo, podstawą do postępowania dyscyplinanego.
Tymczasem każdy ma swoje sumienie i morale.
Ponosi konsekwencje swoich decyzji i wyborów.
Człowiek ponosi, ponosi też jego system rodzinny.
Tak było, jest i będzie. Stety i niestety.
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: VIOLA » 09 lip 2013, 9:40

---------- 09:30 09.07.2013 ----------

Ja może przypomnę co też kurator sądowy ślubuje , zgodnie z rotą ślubowania : "¦lubuję uroczyście powierzone mi obowiązki kuratora sądowego wykonywać zgodnie z prawem, sumiennie i rzetelnie, w postępowaniu kierować się zasadami etyki zawodowej, mając na względzie dobro Rzeczypospolitej Polskiej i dobro osób podlegających mojej pieczy, a także zachować w tajemnicy wszystkie okoliczności, o których powziąłem wiadomość w związku z pełnioną funkcją"....

Nie ma tu oczywiście rozgraniczenia na kuratorów zawodowych i społecznych - dotyczy wszystkich kuratorów sądowych.

Kodeks etyki kuratora zawiera standardy etycznego postępowania z podopiecznymi i współpracownikami. Pozwala on na ocenę postępowania kuratora, uświadamia moralny wymiar jego pracy i stanowi podstawę rozwiązywania sporów w przypadku naruszenia zawartych w nim zasad.
Nie wgłębiając się w rozważania filozoficzne- na pojęcie etyki składają się takie wartości jak : godność, uczciwość, poszanowanie prawa, rzetelność w wykonywaniu swoich obowiązków.
Moralności natomiast nie należy mylić z obyczajowością , podobnie jak moralność i etyka nie są tożsamymi pojęciami.

---------- 09:40 ----------

lucinda pisze:Tymczasem każdy ma swoje sumienie i morale.
Ponosi konsekwencje swoich decyzji i wyborów.
Człowiek ponosi, ponosi też jego system rodzinny.
Tak było, jest i będzie. Stety i niestety.


Otóż to, dzięki Lucindo za podsumowanie dyskusji :-)
"...Porządek może zrobić każdy , ale tylko geniusz zapanuje nad chaosem ..."
Awatar użytkownika
VIOLA
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 829
Rejestracja: 12 lip 2006, 11:27
Podziękował : 137 razy
Otrzymał podziękowań: 122 razy

Postautor: ksb » 09 lip 2013, 14:08

Przyłączając się do powyższych głosów dodam jeszcze: małżeństwo to nie kuchenka mikrofalowa, nie dostaje się na nią gwarancji, a każdy sprzęt użytkowany niezgodnie z przeznaczeniem prędzej, czy później się psuje...
Gdy jestem szczęśliwa nie szukam innych miejsc.¯aden kodeks etyki nie uniemożliwi mi dokonywania zmian na to, co w mojej ocenie jest dla mnie lepsze.
Jeśli nie jesteś tym zranionym, to co Cię tutaj sprowadziło?
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1066
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: reenya » 09 lip 2013, 18:28

Lekarze tez mają kodeks etyki...gdyby rodzinę "rozbił" lekarz też szukałbyś pomocy na forum lekarskim i zarzucał mu dwuznaczność moralną?
Idiotów na świecie jest mało ale...są tak sprytnie porozstawiani, że spotyka ich się na każdym kroku.
Awatar użytkownika
reenya
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 339
Rejestracja: 05 kwie 2006, 12:41
Lokalizacja: Śródziemie
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Postautor: andrzej007 » 09 lip 2013, 19:27

„Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego” (Wj 20,17). Wierni (nie koniecznie tylko kuratorzy) w Polsce od 1000 lat mają już nadany swoisty kodeks moralny i co? Krew nie woda.

Tak sobie tu piszemy, ale jak rozumiem kobieta porzuciła swojego męża i tyle.
Jej nowym wybrankiem został ponoć kurator. I co miał zrobić ów mężczyzna. Miał niby powiedzieć - kocham cię ale jestem kuratorem, więc wracaj do swojego niekochanego męża.

Co to w ogóle znaczy "rozbił rodzinę?"
No chyba, że porwał i zhańbił bez jej zgody. Wtedy należy wysłać sekundantów. A żonę odesłać do klasztoru.
Im więcej praw tym większe bezprawie.
Awatar użytkownika
andrzej007
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 548
Rejestracja: 09 lut 2012, 11:55
Podziękował : 36 razy
Otrzymał podziękowań: 61 razy

Postautor: ulka » 09 lip 2013, 23:45

Już precyzyjniej nie da się chyba wytłumaczyć ''oczywistej oczywistości''. Rozpracowaliśmy temat z każdej strony, ale coś mi się wydaje, że to i tak nie trafi do pytającego.....
ulka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 174
Rejestracja: 30 mar 2012, 1:35
Podziękował : 15 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Poprzednia

Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości