autor: assasino971 » 27 mar 2023, 18:17
Ale czy wyjazd do pracy za granice jest zmiana stalego miejsca pobytu?
Podczas badania stwierdzano sytuacje świadczące o niejednolitym traktowaniu przez kuratorów i sądy wyjazdów podejmowanych przez skazanych w celu znalezienia zatrudnienia zagranicą. Wydaje się przy tym, że ta niejednolitość może mieć przyczyny w rozbieżnościach interpretacji przepisów prawa. Przepisy te nakazują, aby osoby objęte dozorem, a także osoby, wobec których przy warunkowych przedterminowych zwolnieniach dozoru nie zastosowano (art. 159 § 2 pkt 3 k.k.w.), nie zmieniały bez zgody sądu miejsca stałego pobytu. Definicja stałego pobytu została zawarta w uchylonym z dniem dnia 31 grudnia 2012 r. art. 6 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych11. Zgodnie z wymienionym przepisem, pobytem stałym było zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania. Osoby, które wyjeżdżają poza granice kraju w celach zarobkowych, rzadko traktują to jako zamiar zmiany miejsca stałego przebywania, uważając raczej taki wyjazd za zmianę czasową. Zacytowany przepis wymienionej ustawy był interpretowany przez niektóre sądy penitencjarne dość bezrefleksyjnie, mimo że w świetle orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego i wojewódzkich sądów administracyjnych takie wyjazdy nie powinny być traktowane jako zmiany miejsca stałego pobytu.
W toku badania odnotowano 33 takie wyjazdy. Nie we wszystkich aktach znajdowała się zgoda na nie sądu, co nie pozwala stwierdzić, czy była ona zawsze egzekwowana. Badanie wykazało, że w większości wypadków sądy i kuratorzy także nie traktowali takich wyjazdów jako podejmowanych z zamiarem zmiany miejsca stałego pobytu. W części spraw, (np. VII Wz 268/07 Sądu Okręgowego w G.), odnoszono się do nich jednoznacznie tolerancyjnie, mimo braku po stronie skazanych chęci do zachowywania jakichkolwiek formalnych rygorów, poza korespondencyjnymi (często w postaci pocztówek) lub telefonicznymi kontaktami z kuratorami. W innych wypadkach podobnie tolerancyjnego spojrzenia nie było, a w innej sprawie (VII Wz 150/07) tego samego Sądu Okręgowego w G., wyjazd bez odpowiednio sformalizowanej zgody został potraktowany jako rażące naruszenie porządku prawnego i stanowił jedyny powód odwołania warunkowego zwolnienia.