Dzień dobry
Mam pytanie i wątpliwości dot. udziału kuratora w kontaktach. Chodzi mi mianowicie o kontakty "w miejscu neutralnym" (taki jest zapis w postanowieniu). W sytuacji kiedy rodzic uprawniony do kontaktu wymyśli wyjazd np. do pizzerii itp. oddalonej od miejsca zamieszkania dziecka, to czy kurator dojeżdża do owego miejsca własnym autem, czy z rodzicem i dzieckiem - mam na myśli to, czy kurator musi być CAŁY CZAS obecny? (w czasie dojazdu i powrotu, w odrębnym aucie nie miałby takiej możliwości)