Witaj Topolciu
Popieram stanowisko Beaty- nadzoru nie ma. W opisywanych przez Ciebie sytuacjach prawomocne postanowienie uchyliło w całości uprzednio orzeczone środki wychowawcze i zarządzenia opiekuńcze. Na dobrą sprawę nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko powiadomić się o uchyleniu nadzoru. Sąd mając świadomość realiów, związanych z uzyskiwaniem skierowań do placówek, miał możliwość zawarcia w sentencji postanowienia zarządzeń, które pozowliłyby na kontynuowanie nadzoru w obydwu przypadkach. Wystarczyłoby w jednym z punktów postanowienia uwzględnić zapis "do czasu umieszczenia nieletniego/małoletnich we właściwej placówce, kontynuować nadzór kuratora". Kurator wykonuje orzeczenia sądu, a w tej sytuacji, na jakiej podstawie miały być kontynuowany nadzór (raczej nie na podstawie postanowienia sądu)
Toż to byłoby działanie bezprawne, w sposób nieuzasadniony naruszający prywatność danej rodziny- najście
Aby wilk był syty a owca cała proponuję wystąpienie w obydwu przypadkach z wnioskami, zawierającymi taką propozycję. Do czasu ich rozpatrzenie i ewentualnego skorygowania postanowienia, nie podejmowałbym żadnych czynności w nadzorze.
Pozdrawiam