"Siedziba zespołu" jako główne miejsce pracy kurat

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej w pionie rodzinnym.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

"Siedziba zespoŁu" jako gŁówne miejsce pracy kurat

Postautor: probator » 05 lut 2009, 23:16

Czy po dokonaniu zmian w "naszej" ustawie nadal będą wszystkim bez wyjątku wypłacane dodatki terenowe ?
Czy może będzie to podobnie jak w przypadku pracy przy "monitorach ekranowych". Jak do 80 godzin, to nie ma dodatku.
To jest dość prawdopodobne.
o o tym myślicie ?
Pozdrawiam
probator
 
Posty: 13
Rejestracja: 05 lut 2009, 22:33
Lokalizacja: dolny śląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kuratorc » 06 lut 2009, 21:09

:evil: taaaa, właściwie to mam wrażenie, że już nie jestem kuratorem tylko "kurą biurową" ( przy dokonaniu pewnych cięć w tym dwuwyrazie sami się dopatrzycie innego znaczenia ).Tak jestem trochę sarkastyczny, cyniczny etc. ale może trafić człowieka kiedy zamiast pracować w terenie: wspierać wspomagać, resocjalizować, dodawać otuchy, monitorować, kontrolować i podejmować konstruktywne działania ( bo tak postrzegam swój zawód ) siedzę przy biureczku - cieplutko, tu papierek tam karteczka, statystyka i ploteczka... i zakopuję się po uszy w biuratorstwie stosowanym bo okazuje się, że papier rzeczą święta jest ( sic! ).
To nic, że koleżanka na Dolnym śl. "ma kłopoty" bo zamiast - zapewne - w terenie- siedzieć musiała przy biurku>
ufooo ale się zwentylowałem.
pozdrawiam wszystkie biurowiczki i biurowiczów.
kuratorc
 
Posty: 18
Rejestracja: 26 gru 2005, 20:30
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Easy » 07 lut 2009, 10:31

Probator, nie byłam zadowolona z proponowanych zmian w ustawie o kuratorach i bardzo się cieszę, że widmo ich wprowadzenia oddaliło się .
Jednak Twoje sugestie uważam za zbyt daleko idące i zupełnie nie potrzebne.
Easy
 
Posty: 80
Rejestracja: 14 cze 2006, 18:59
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: probator » 07 lut 2009, 17:38

"Widmo", jak słusznie zauważyłaś Easy niestety może powrócić.
A potrzeba wyrażania opinii i wątpliwości na forum jest gwarancją, że dowiedzą się inni. Osobiście uważam , że brakuje porządnego modelu komunikacji w grupie zawodowej kuratorów. Istniejąca reprezentacja jest mało skuteczna i nie potrafi skonsolidować poglądów. Mało na forum jest próśb o zabranie "głosu" przez przedstawicieli .

Potrzebne są takie dyskusje na forum, na zgromadzeniu wiele wątków nigdy "ujrzy" światła dziennego.
Gdyby środowisko potrafiło bardziej solidarnie i otwarcie wyrazić swoje oczekiwania a tym samym odpowiednia głośno, to sytuacja nie byłaby taka jaka jest.
probator
 
Posty: 13
Rejestracja: 05 lut 2009, 22:33
Lokalizacja: dolny śląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Kuratorzy rodzinni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości