Cześć! Witam wszystkich biesiadników i pozdrawiam.
Dzisiaj włączyli mi internet i z niepokojem weszłam na tę stronę. Cieszę sie, że opinie o krakowskiej biesiadzie są tak pochlebne. W dużej mierze to zasługa jej uczestników. My cieszymy się jak dzieci, że wyszło!, że się udało, że wyjechaliście zmęczeni, ale zadowoleni.
Co do integracji, ja osobiście też mam pewien niedosyt wynikający raczej z braku czasu podczas biesiady na zwykłą rozmowę z ludźmi. Ale naszykowałam już buty w góry! W Karkonoszach będę biesiadować i integrować się, że hej!
Jeszcze raz pozdrawiam z Placu Centralnego - Mirka - jedna z "pięknych" organizatorek
P.S. Dla wtajemniczonych: Pozdrowienia od Lajkonika.