Wielkieś Nam uczynił pustki na kuratorskim forum,
Nasz drogi Nabi, tym zniknieniem swoim!
Pełno nas, a jakoby nikogo nie było:
Jednym maluczkim Nabim tak wiele ubyło.
Tyś za wszytkich mówił, za wszytki mędrkował,
Wszytkiś na forum pościki zawżdy krytykował.
Nie dopuściłeś nigdy Keseyowi się frasować
Ani Bartłomiejowi myśleniem zbytnim głowy psować,
To tego, to owego wdzięcznie obrażajac
I onym swym uciesznym śmiechem dobijając.
Teraz wszytko umilkło, szczyre pustki na forum,
Nie masz pościka, nie masz rozśmiać się nikomu.
Za każdem kliknięciem żałość człowieka ujmuje,
A Jurek swej pociechy darmo upatruje.