Moi Drodzy,
jakie macie rezultaty (chodzi oczywiscie o pączki i faworki) pod koniec Tłustego Czwartku?
Ja zaliczyłam 2 pączki w czasie dzisiejszego dyżuru,ale 6 oddałam rodzinnie w dobre kuratorskie ręce i niestety kolejne pączuszki do skonsumowania w domowych pieleszach czekają na lepsze czasy.
Czy ktoś bił u Was rekordy?
Pozdrawiam wszystkich jeszcze karnawałowo!