---------- 12:42 11.08.2012 ----------
Na 10 piętrze budowy zasiadają do drugiego śniadania Polak, Włoch i Niemiec.
Niemiec wyciąga kanapki i mówi:
- szajse! znowu z wędliną. jak jutro będą znowu z wędliną to rzucam się w dół...
Włoch wyciąga kanapki i mówi:
- o mamma mia! znowu z serem. jak jutro będą znowu z serem to rzucam się w dół...
Polak wyciąga kanapki i mówi:
- rzesz kur..! znowu z dżemem. jak jutro będą znowu z dżemem to rzucam się w dół.
Następnego dnia Niemiec wyjmuje kanapki:
- znowu wędlina! rzucam się!
I rzucił się w dół.
Włoch patrzy w swoje - znowu z serem.
I rzuca się w dół.
Polak patrzy - znowu z dżemem.
I rzuca się w dół.
Na pogrzebie spotykają się ich żony.
Niemka mówi:
- nie wiem co się stało.. zawsze robiłam mu kanapki z wędliną, uwielbiał ją.
Włoszka mówi:
- ja też nie wiem o co chodzi - zawsze robiłam mu kanapki z serem, uwielbiał go.
Na to Polka:
- dziewczyny, a co ja mam powiedzieć jak mój mąż robił sobie kanapki sam...
---------- 20:19 12.08.2012 ----------
Przychodzi Murzyn do psychiatry:
- panie doktorze zawsze chciałem być rośliną.
- psychiatra bez słowa rzuca go na podłogę, zdejmuje mu spodnie, łapie maczetę i obcina przyrodzenie mówiąc:
- no to teraz jesteś Czarny Bez
---------- 18:19 13.08.2012 ----------
Pyta ministrant kościelnego:
- idę dziś do spowiedzi, trochę się wstydzę...boję się pokuty za taki jeden grzech. Może wiesz co nasz ksiądz daje za zrobienie laski?
Kościelny bez chwili namysłu:
- mnie tam dał snickersa
