Tylko dowcipy ;) - DOZWOLONE OD LAT 18!

Z życia wzięte. Nietypowe sytuacje, anegdoty, żarty - tylko na wesoło. "Smutne wątki" blokujemy bez ostrzeżenia :)

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: lucinda » 15 sie 2012, 21:30

Bo mają tak zarośnięte nogi, że go nie widać :twisted:
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: constantine » 15 sie 2012, 21:34

Nie.
Bo brzydko wygląda :mrgreen:
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1446
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: lucinda » 15 sie 2012, 21:37

To czemu zatem maja piwne brzuchy, włosy w nosie i torby po kolana? :lol:
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: constantine » 15 sie 2012, 21:50

---------- 21:49 15.08.2012 ----------

Brzuch u mężczyzny jest jak piersi u kobiety.
Co do włosów - kwestia higieny, a jeśli chodzi o tę trzecią sprawę, to ja nie znam ani jednego, który by miał torbę po kolana :mrgreen:

---------- 21:50 ----------

Może miałaś na myśli kangura??
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1446
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: lucinda » 15 sie 2012, 22:36

constantine pisze:...Brzuch u mężczyzny jest jak piersi u kobiety...
- cudna riposta constantine...
Ale to wszyscy dobrze wiemy : że cycki albo za małe, albo za duże, albo za obwisłe :lol:
Podobnie jak dupy-za duże, za płaskie, za kwadratowe :roll:
No i zmarszczki, nawet jak ich nie ma, to zaraz będą :wink:
O cipkach nie wspomne...

Dlaczego mężczyźni mogą żartowac na temat kobiet, a jak kobiety żartują nt.mężczyzn, to zaraz robi się poważnie po męskiej stronie świata? :wink:

A w kwestii kangura - zrozumiesz za parę lat :lol:

Ps. I żeby nie było: uwielbiam mężczyzn i nie wyobrażam sobie bez Was życia :lol:
Ostatnio zmieniony 17 sie 2012, 11:16 przez lucinda, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: constantine » 15 sie 2012, 22:42

lucinda pisze:Dlaczego mężczyźni mogą żartowac na temat kobiet, a jak kobiety to robią, to zaraz robi się poważnie po męskiej stronie świata? :wink:

Ależ kto tu jest poważny?

lucinda pisze:O cipkach nie wspomne...

A w kwestii kangura - zrozumiesz za parę lat :lol:


Jak babcię kocham - po tych tekstach umieram ze śmiechu... :lol:
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1446
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: lucinda » 15 sie 2012, 22:47

Tak to na powaznie zanalizowałeś..., ale skoro:
constantine pisze:..Jak babcię kocham - po tych tekstach umieram ze śmiechu... :lol:
, tom bardzo rada, żem taka zabawna :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: constantine » 15 sie 2012, 22:52

Jak widzę - po prostu w zakresie męskiej anatomii i psychologii masz wiedzę znacznie wykraczającą poza moją... :D
To się ceni u kobiety, a w każdym razie ja cenię :wink:
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1446
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: lucinda » 15 sie 2012, 23:04

:D
Taką mam wredną ciekawską naturę :wink:
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: vedder » 16 sie 2012, 22:27

Para po skończonym seksie leży obok siebie. Kobieta zerka na mężczyznę i duma:
-„Seks był super. O czym on myśli? Z pewnością o naszym uniesieniu… Coś mu zajmuje głowę. A może przypomniał sobie, że już dwa lata jesteśmy razem? Może się wkurzył, że przybrałam na wadze. Kurczę, nic nie mówi… Tylko tak milcząco patrzy w górę…”. Tymczasem facet obserwuje muchę na żyrandolu i myśli:
-Kurczę, łazi głową w dół. Jak ona to robi, że się nie spierd***** :lol:
vedder
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 596
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:51
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: jarosj » 16 sie 2012, 22:40

Wywiad z rzecznikiem wrocławskiego MPK Januszem Rajcesem z 2007 r.:

Joanna Banas:
- Dlaczego pasażer waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do wagonu?

Janusz Rajces, rzecznik wrocławskiego MPK:- Może, tylko musi skasować drugi bilet.

- Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.

- Regulamin przewozowy mówi wyraznie: bilet jest ważny w tym wagonie, w którym został skasowany.

- Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens.
Tak naprawdę, dlaczego nie mogę zmienić wagonu?

- Przebiec na czerwonym też pani może, tyle ze ryzykuje pani wypadkiem albo mandatem.
A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją kontroler.

- Ale przechodzenie na czerwonym jest niezgodne z prawem, a przesiadanie się z wagonu do wagonu nie.

- Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno pracować.

- Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?

- Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na pociąg,
to, chociaż do Gdańska jedzie i o 15.30, i o 18.15, to pani ma bilet tylko na ten o 15.30.

- Przepraszam, ale tylko jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w tramwajach ich nie ma.

- A po co w ogóle się przesiadać?

- Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład, gdy w naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.

- O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.

- Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?

- Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on już wie, co robić.

- Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...

- No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie,
bo nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.

- To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie,w ktorym nie ma motorniczego?
- Przejść do pierwszego i skasować bilet...

- Skasować bilet?!

- Oczywiście. Przepis jest wyraźny.

- Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?

- Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.

- Ja mam kasować bilet za motorniczego?!

- Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi, bo musiałby kasować bilet.
Jeśli chce Pani interwencji, to musi Pani mieć dodatkowy bilet dla motorniczego,
a najlepiej dwa, żeby mogł wrocić do pierwszego wagonu.

- A po co będzie jeszcze przechodził?

- Jak to po co? Ktoś musi kierować tramwajem!

- To nie może po prostu przejść jak człowiek?!

- Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania dodatkowego biletu nie można przechodzić...
Poza tym motorniczy to nie jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!

- Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie interweniować...

- No widzi Pani, od razu mowiłem: po co przechodzić i robić zamieszanie...

Wywiad jest prawdziwy.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: constantine » 16 sie 2012, 23:15

Ucieka dwóch z domu wariatów i mają plan:
- ja podstawię lupę przed dziurkę od klucza, a ty przejdziesz przez to rozszerzenie.
- eeee, ja nie taki głupi: ty odstawisz lupę, a mnie ściśnie..
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1446
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: vedder » 17 sie 2012, 18:22

Idzie facet ulicą, nagle słyszy:
-Ej ty!
Odwraca się, ale nikogo nie widzi, tylko pustą dorożkę z koniem. Idzie dalej, ale znów słyszy:
- Ej ty!
Odwraca się a tu koń mówi:
- Tak, do ciebie mówię, podjedź tu!
Facet lekko zdezorientowany, ale podchodzi, a koń zaczyna mu opowiadać:
- Teraz ciągnę dorożkę, ale kiedyś na Służewcu biegałem. Nawet jedną gonitwę wygrałem.
Facet przestraszony rzuca się do pobliskiego baru, gdzie zamawia kolejkę na otrzeźwienie umysłu. Nagle podchodzi do niego facet i mówi:
- Słyszałem, że podobno gadałeś z moim koniem.
- No tak…
- I co, mówił, że na Służewcu biegał i jeszcze gonitwę wygrał?
- No tak…
- Nieprawda! Znowu kłamie. Drugi był!

Spotyka się dwóch kumpli.
- Słyszałeś? Benek nie żyje!
- A co się stało?!
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił szluga, pościel się zajęła…
- I spalił się?
- Nie… Zdążył jeszcze okno otworzyć i wyskoczyć…
- I połamał się na śmierć?
- Nie. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i na to skoczył
- Pękło?
- Nie. Odbił się i z powrotem wpadł do chałupy.
- I się spalił.
- Nie. Odbił się od framugi i spadł..
- …rozbijając się?
- Otóż nie. Stał tam wóz strażacki taki z plandeką. Trafił w jej sam środek, odbił się i znowu poleciał do góry.
- I wtedy zginął?
- Nie. Spadł, odbił się kolejny raz od tej gumy i wleciał do mieszkania!
- Ożeż w ryj! To jak Benek zginął?!
- Zastrzelili go policjanci, bo zaczął ich już wkurzać 8)
vedder
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 596
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:51
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: kgb14 » 17 sie 2012, 22:51

Para małżeńska.
Wcześnie rano leżą jeszcze w łóżku, dziś właśnie mija 25 rocznica ślubu.
Ona myśli:
- no na 25 rocznicę to pewnie jakieś nowe futro z norek w szafie wisi, albo Jaguar w garażu stoi albo jakaś kolia z diamentami no w najgorszym razie dwu tygodniowe wczasy na Kanarach ....
On myśli:
Jak bym tę kur....ę zaraz po ślubie zamordował to już teraz z pierdla bym, wychodził :lol:
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2656
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: constantine » 18 sie 2012, 13:29

---------- 01:57 18.08.2012 ----------

Boże Narodzenie, choinka, Jaś woła do mamy z pokoju do kuchni:
- mamo! choinka się pali!!!
- tyle razy ci mówiłam, że choinka się nie pali tylko świeci!
Po chwili.
- mamo!!! zasłonki też się świecą, a i dywan zaczyna...

---------- 13:29 ----------

Salowa robi obchód w szpitalu. Zagaduje do pacjenta:
- dzień dobry, jak się pan dziś czuje???
- dzień dobry, nie najgorzej - odpowiada pacjent.
- stolec był???
- nieee, nie było tu nikogo takiego :mrgreen:
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1446
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

PoprzedniaNastępna

Wróć do Z życia wzięte

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości